Wojny bez limitu

Temat na forum 'Zbiór aktualizacji i pomysłów' rozpoczęty przez użytkownika warrriat, 30 listopada 2020.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. warrriat

    warrriat User

    Wielce szanowni gracza Darkorbit, witam Was serdecznie i przychodzę w Wasz próg z kolejnym doskonałym pomysłem. Jest on bardzo prosty i polega na zmianie okresu stosunku dyplomatycznego pomiędzy klanami o nazwie wojna z okresu 100 dni na czas nielimitowany.

    Dla klanów mających duże ilości wojen wypowiadanie kilkuset czy kilku tysięcy wojen co 100 dni może być niemałym problemem. Wprowadzenie systemu wojen permanentnych znacznie uprościłoby tą sytuację.

    Dla graczy w słabych i mniej zorganizowanych klanach i tak nie robi to różnicy bo po 100 dniach dostaną kolejną wojnę.

    Samo zakończenie mogło by oczywiście nastąpić w wypadku wysłania podania o zakończenie wojny.

    Zapraszam do dyskusji.
     
  2. Ankalagon

    Ankalagon User

    Na chwilę obecną "licznik" czasu do zakończenia wojny nie działa więc można "testować". :D
    Mi to jest obojętne czy będę miał wojny cały czas czy tez nie. Ale są klany, które hurtowo wojen nie wystawiają i dlatego Twoją propozycję uzupełniłbym o możliwość wyboru wojna na 100 dni lub cały czas.

    Czasem się zastanawiam czy wojny w ogóle mają sens i nie lepiej byłoby powrócić do zasady gdzie tylko firmy walczą ze sobą.
    Jesteś w klanie masz wojny wychodzisz z klanu nie masz wojen chcesz wojny zakładasz nowy klan lub wracasz do starego. Ja uważam ,że wraz z postępem powinny też iść "obowiązki", które uniemożliwiałyby tego typu wychodzenie i wchodzenie . Więc ok dajmy możliwość wypowiadania wojen na stałe ale tez i ograniczmy członków klanu co do opuszczania i powrotów na odpowiednio długi okres np 200 dni.:D

    Czy twoim zdaniem wywalanie wojen hurtowo ( klanom z pierwszej 300 bo po prostu jest taka opcja) ma sens? (pytam z ciekawości)
     
    Ostatnie edytowanie: 1 grudnia 2020
  3. warrriat

    warrriat User

    Jeśli ma się mocny klan, któremu nie potrzeba sojuszników to jak najbardziej permanentna wojna z top 500-700 ma sens. Poniżej to już raczej nieaktywne klany i sztuką dla sztuki byłoby wypowiadanie im wojen.
     
  4. Frosty$

    Frosty$ User

    kiedyś jak była wojna to po 10 dniach mało kto ją przedłużał i tak długo bo i po co a teraz przestał czas upływać weszło chyba jakieś wojenne pokolenie nowych graczy, zresztą jak kiedyś była wojna a klan był słabszy to zawsze można było podkradać surkę wrogom lub polować na nich na licytacjach bo nie ooddawano kredytów i dostawali po kieszeni a długo się wtedy kredki zbierało i wojny się szybko kończyły; jakby teraz wrócono do nieoddawania kredytów ktoś dwa razy by się zastanowił nad wojną czy chce stracić tygodniowego venoma czy może jednak nie lub drogi extras jak ktoś ma już statki
     
    Ostatnie edytowanie: 3 grudnia 2020
  5. Ankalagon

    Ankalagon User

    No i właśnie dla mnie chodzi o takie cwaniakowanie jak opisałem wyżej. Nie wiem jak to się ma teraz ale jakiś czas temu klan wywalał wojnę a potem członków takiego klanu mogłeś zobaczyć spokojnie farmiących/bocących ale bez znaczka klanowego. Dlatego powinny być wprowadzone odpowiednie ograniczenia. "Wlazłeś" do klanu, który hurtowo wojny wywala to teraz się męcz odpowiednio długo.
     
    prorokor1111 lubi to.
  6. dapaka333

    dapaka333 User

    Wielce szanowny graczu, ja jestem niestety na nie, ponieważ uważam, że i tak jest problem z klanami (m.in. mieszane firmy w klanie), które niestety zaburzają całą grę oraz jej główny cel, uważam także, że wojny z własną firmą powinny polegać trochę na innych zasadach, a zbieranie 3 firm w jednym klanie a potem wypowiadanie wojny każdemu klanowi, bez wyraźnej przyczyny jest dosyć dziwne.. No ale cóż.. skoro gra na to pozwala to co innego można zrobić.
     
  7. Zdecydowanie na NIE ! To naprawdę chory pomysł, bo w/g mnie, Big Point powinien wprowadzić limit na ilość wojen, które można jednocześnie prowadzić ! Gra upada, i chociaż widzę nowych graczy, to jednak horrendalnie trudno jest nowym i średnim użytkownikom rozwijać konto, mało tego, nawet wielu graczy powracających do gry po kilku latach, mających niezłe konta, ma problem z ogarnięciem zmian. Sugeruję więc, aby jednocześnie można było mieć np. 5-10 wojen jednocześnie, niech reszta klanów ma czas na spokojne rozwijanie swoich kont. Totalną bzdurą jest twierdzenie, że wypowiedzenie wojny co 100 dni jest problemem !? Naprawdę ??? Klany, w których wszyscy gracze nastawieni są na permanentne wojny ze wszystkim , to sama topka, po 50-100 graczy w Klanie , więc podejrzewam, że każdy z nich ma możliwość wypowiedzenia wojny, co oznacza, że jednocześnie, w tej samej minucie mogliby wypowiedzieć wojnę tylu Klanom, ilu członków liczy ich własny. Był kiedyś event pod nazwą SCOREMAGEDON , został zlikwidowany, bo zbyt wielu oszukiwało, podstawiając lewe konta (co zresztą zdarza się nagminnie i teraz), podczas którego to eventu praktycznie nie można było robić żadnych normalnych misji, wszędzie, na każdej mapie każdy bił każdego, to była masakra do n-tej potęgi. Co by nie pisać, gra powinna odprężać i relaksować, a nie stresować i przygnębiać. Fakt, że jest to gra PvP niczego nie zmienia, to gracze sami napędzają poziom agresji, można przecież zrobić w końcu porządek z NPC, a nie walczyć między sobą czort wie po co. Nie jestem lemingiem, który bezmyślnie da się prowadzić na rzeź. Gra sama w sobie jest cool, jest wystarczająco dużo misji na NPCty (PvE). Tylko socjopaci czerpią przyjemność z zabijania. Ja socjopatą nie jestem. Jeszcze raz NIE dla tego bezsensownego pomysłu.
     
  8. Gra powinna odprężać, relaksować i mogę zapewnić Cię, że dla wielu wyloty na statki to zwyczajnie odprężająca misja, jak każda inna (nawet alienowa). Jedyną agresją jaką przez prawie 11lat gry zaobserwowałam, jest fala niemiłych komentarzy w stronę graczy, którym coś wychodzi lepiej.
    Mogłabym zrozumieć, gdyby obecny stan był czymś świeżym, ale tak jest od sporych lat i miałeś kawał czasu żeby się przyzwyczaić lub odejść.
    Jeśli czujesz się w tej grze zestresowany i przygnębiony przez bycie atakowanym, to może warto zawalczyć o zdrowie psychiczne i darować sobie dalsze podróże po kosmosie? Przyjemność z wygranej walki pikseli nazwałeś właśnie przyjemnością z zabijania, w żaden sposób nie łagodząc tego słowa, zatem zaczynam się martwić czy na pewno rozumiesz różnicę pomiędzy prawami świata gier PvP, a świata rzeczywistego, gdzie zabijanie jest faktycznie przestępstwem.
    Polecam zastanowić się czy faktycznie warto narażać się na taki stres, gdyż mimo wszystko gra DarkOrbit oferuje wiele bezpiecznych opcji dla przeciwników PvP - na przykład mapy x-1, na których pozostaniesz nietykalny dopóki sam nie zaatakujesz.
    Może Cię nie pocieszę, ale mam nadzieję, że uda mi się coś Tobie rozjaśnić: jeśli sytuacja (sensownych czy bezsensownych zdaniem różnych ludzi) wojen jest niezmienna od wielu lat, jak i sam BigPoint również nie podjął kroków, które miałyby to zmienić, to oznacza że osób którym to nie odpowiada jest po prostu za mało. Na ten moment wywoływanie wojen jest czymś zupełnie normalnym i zgodnym z regulaminem. Możesz zebrać grupę przeciwników takich praktyk i zniechęcić innych do tworzenia konfliktów poprzez opór w walce na mapie, natomiast dla twórców gry najwyraźniej dwie strony są równie ważne i żadne działania krzywdzące którąś z nich nie powinny mieć miejsca, ponieważ obecny stan jest wynikiem czynów i oczekiwań graczy, zatem jego zmiana również powinna wziąć się z tego samego źródła, bez wpływu BP.
    Powodzenia!
     
    *J*A*C*E*K*[]* i warrriat lubią to.
  9. Witam. Ograniczenia w wojnach powinny działać już od dawna. Apelowałem o to już kilka lat temu. Przynosi to jedynie frustrację. W chwili kiedy gracze własnej firmy czynią więcej szkód od wrogich frakcji. A jeżeli jest to zjawisko ciągłe bo napakowane "Wybocone" klany jak leci bez powodu wszczynają wojny klanom z TOP-100 a czasem i dalej, bo na czymś czyt. kimś, trzeba "poważki" sobie nabić to niewiele ma wspólnego z rozrywką, zdrowiem psychicznym i ogólnie przyjętymi normami. Tak w grze jak i w życiu. To nikczemne postawy i powinno się tępić takie praktyki. A miłą reakcją BP powinna być reakcja na takie zjawiska i ograniczenie tych praktyk np. do maksimum 10 wojen w miesiącu. Pozdrawiam.
     
  10. #seba

    #seba User

    Witam czy możesz przestać być [ciach] ?

    Edycja Eviana: otrzymujesz blokade na miesiąc za obrazę.
     
  11. Ankalagon

    Ankalagon User

    Mam prostszy pomysł. Zlikwidować firmy, wszyscy gracze na czerwono. W klanowej dyplomacji zostawić tylko sojusz. Członkowie klanów, klanów które tworzą ze sobą sojusze systemowo, zablokowana możliwość atakowania się wzajemnie. Można tez pomyśleć o dodatkowych środkach ochrony, szczególnie dla początkujących.

    Gdyby BP coś takiego wprowadziło wiele problemów zniknęłoby a klany nabrałyby może znaczenia. Nie trzeba by było kombinować z wojnami na stałe.
    Ja jestem z tych graczy co lubią się pobić i jak padnę, nawet 100, to przecież i tak nic nie znaczy - bo to po prostu zabawa. Drony już nie pękają, kredki i surka nie znika, wiec na czym ma mi zależeć?
     
    Ostatnie edytowanie: 7 grudnia 2020
    kris0211. i warrriat lubią to.
  12. warrriat

    warrriat User

    Do tych, którzy denerwują się, że nie dali rady ubić przykładowo kryśki albo steunera przypominam że w tej grze chodzi o rywalizację. Zawsze możecie grać na x-1 albo robić LoWy, uważajcie tylko żeby nikt was nie zabił po drodze.
     
  13. =Aspazja=

    =Aspazja= User

    Tak, masz całkowicie rację, to jest gra z PvP , jako głównym wątkiem i rzeczywiście chodzi przede wszystkim o rywalizację. Zapytam tylko rzeczowo; jeśli gracz z TOPki z damage'm rzędu 250-300 k na hit leci na I galę bić nowych użytkowników, lub nawet tych starszych, ale z hitami po 50-70 k ? to gdzie tu jest uczciwość i sens, gdzie jakaś ZDROWA rywalizacja ? Zauważmy, że w większości gier zespołowych wystawia się do walk drużyny o podobnym poziomie. To jest uczciwe i honorowe. W tej grze już dawno większość zapomniała, co to honor i uczciwość.
     
    -dshh14- i Zary-pl lubią to.
  14. Ankalagon

    Ankalagon User

    Problem w tym, że są teraz nowe- stare misje - Gdzie najłatwiej je wykonać? Pierwsza gala. Ale tak samo polowania na statki robi się hurtowo na palladium, i na drugiej gali. Gracz z full wyposażeniem jak ma do tego co najmniej jednego kolegę/ koleżankę robią wspólny przelot przez wszystkie mapy. To się tylko wydaje, że ktoś farmi statki na pierwszej gali. Ja osobiście jak mam ochotę polatać to nie ograniczam się tylko do map podstawowych staram się/starałem (bo od pewnego czasu nie gram) przelecieć przez jak największą liczbę map do czasu aż mi się to znudzi - a szybko się to nudzi, szczególnie, że czasem przelatuje się przez gale a tam żywej duszy nie ma lub koczują wszyscy przy portach.
    Co do klepania "początkujących", mnie również zdarzało się ubić takiego, ale wiem również, że jak zbierze się grupka 5 takich "początkujących" co biją po 40-50k to wcale nie jest tak kolorowo. Ja jak sobie robię misje dzienne na pierwszej gali i widzę obcy statek to się nie zastanawiam tylko go atakuję a jak widzę inny obcy co atakuje jakiegoś "leszcza" z mojej firmy to staram się angażować i pomagać.

    Jak zaczynałem grę bardziej mnie irytowało, że fulki latają i po 10 razy ubijają słabszego od siebie, ja jak ubije takiego max dwa razy więcej nie zwracam na taki stateczek uwagi szukając czegoś lepszego. Bo to tez nie jest żadna frajda ubić po 10-20 razy słabszego od siebie. Tez nie jestem zwolennikiem koczowania na pierwszej gali i ubijania hurtowo słabszych, nawet botów - bo jest to po prostu nudne, to tak samo jak bym wybrał się na x-7 ubijać kryśki, 5 minut i mam dosyć - bo to jest totalnie nudne.
    Niedawano się zalogowałem i zauważyłem, że faktycznie pojawiły się stateczki o niskich rangach, ale ze stylu grania widać, że gracze na których się natknąłem są starej daty, po przerwie w grze, w walkach używają "technologii" których już się nie używa - więc tak to wygląda.
    Z drugiej strony uczciwość w tej grze to tylko slogan. większość z tych "początkujących" to tacy początkujący co mają konta od 2009 roku i służą one często w innych celach. Nie wierzę w to, że w tę grę zaczęły grać osoby nowe - świeże, które nie miały styczności z tą grą wcześniej. Aby mówić o honorze itp najpierw producent powinien uporządkować fabułę gry, zlikwidować problemy techniczne, zlikwidować oszustów i wówczas można się zastanawiać nad resztą ale przede wszystkim jeśli chce się mówić o uczciwości należy zacząć od siebie. Naprawdę jest mniej niż promil graczy w tej grze co grają/ grali uczciwie.

    Na chwilę obecną bardziej mnie irytuje fakt, że gra PvP staje się grą typu arkanoid lub układaniem puzli. Nie wiem skąd gracze czerpią swoje uprzedzenia i mają problemy z padaniem podczas walk. Czytając kiedyś to forum zastanawiałem się od czego to zależy. I się zastanawiam czy gdyby zlikwidowano np. statystyki zestrzeleń przez obcy statek, statystyki ubicia członka własnej firmy, wszystkie statystyki niekorzystne czy wówczas gracze nabraliby więcej odwagi do angażowania się w starcia PvP (kiedyś był problem np z utratą dronów - który zlikwidowano - ale nadal nie pomogło). Bo z tego co zaobserwowałem to te właśnie statystyki ograniczają prawie 90% grających pomimo, że gracze ci twierdzą na forach, tsach, discordach zupełnie co innego.
    Rozumiem tez to, że amunicję itp bzdety trzeba uzupełniać, zdobywać ale od tego powinny być właśnie eventy (był taki okres, co prawda krótki, gdzie BP dało taką możliwość - ale się skończyło skończyło w niecałe 6 m-c)

    Innym wyjściem z sytuacji jest właśnie wystawianie wojen wszystkim lub dażenie do totalnej anarchii. Czasem takie ruchy przynoszą efekty pozytywne po negatywnych skutkach.

    Sorki za nieco po za tematem rozwinięcie, być może niepotrzebne pewnych spraw. Autorowi tematu tylko zależy na wprowadzeniu uproszczenia, ale i tak uważam, że temat fajnie się rozwiną.
    Pozdawiam
     
    Ostatnie edytowanie: 20 grudnia 2020