Wrota GAMMA - poradniki graczy

>jedyny moment do kamikaze to dobicie protów. K E K
A saimonów, kryśki i sibelonity ganiasz i bijesz jeden po drugim? Dajesz dużo osłon, zatrzymujesz sie na chwilę, pet wpada, robi boom, tak z 4 razy i kryśki czy sibelonity lecą do rogu.

 

Wyraźnie napisałam,że osobiście nie posiadam Kamikadze,ale nawet gdybym miała,to użyłabym go tylko w wyżej opisanym momencie.
Co do NPC-tak,kręcę wszystkie po kolei,i mało tego ,- ponieważ mam premkę,zbieram 99 % surowców po ich dedzie.

 

Skoro masz premium, to czemu by nie użyć kamikaze. Jeśli często robisz ABG to na małe alienki, których jest dużo jest to opcja najlepsza.

 

Drogi Graczu
Pozwoliłam sobie edytować Twój post i prosić byś więcej nie pisał postów samymi dużymi literami
łamiąc ten sposób punkt regulaminu:

Posty powinny być zrozumiałe i czytelne. Niedozwolone jest również pisanie np. DUŻYMI oraz naprzemiennie DuŻyMi i MaŁyMi LiTeRaMi.

pozdrawiam
MOD_Artemida

 

Siedzę i przeglądam stare posty,trochę z nudów:jeśli piszesz coś konkretnego n/t parametrów wyposażenia czy statków,wypadałoby najpierw sprawdzić samemu,bo robisz wodę z mózgu czytającym.To ja mam rację-Veteran ma 10% bonusu do PD ,natomiast bonus na poważanie jest przypisany Goliathowi Exalted.

 

Z góry przepraszam za odkop , ale pomyślałem sobie, że mój poradnik może się przydać.

Wczoraj udało mi się ukończyć gammę, którą robiłem pierwszy raz w życiu. Udało mi się zrobić te wrotka w 2h 50 minut.

Najbardziej naciąłem się na fakt, że niektóre alienki w gammie są mocniejsze 6x (!) od odpowiedników z mapy - zauważyłem to na protkach, na sibelonitkach, na małych kristallonach.

Biłem średnio 12k z x1, sporo biłem z x2, x3 - dla oszczędności czasu. Latałem tylko na jednej konfiguracji - z samymi napędami.

1 fala - streunerki - podlatujemy, i bijemy - przyjemna fala.
2 fala - lordakie - podobnie, jak przy streunerkach
3 fala - mordony - osobiście podlatywałem po kolei do jednego, i ubijałem, ale szybko zbiły się w kupę, i przyjemnie poszło.
4 fala - saimonki - podlatywałem do alienków, i je po kolei ubijałem.
5 fala - devolarium - jedna z najnudniejszych fal... Zbierałem alienki w całość, i ubijałem po kolei. Będziemy się trzymać w odległości od tych alienów, i powinno dobrze pójść, devolarium są dosyć powolne.
6 fala - małe kristallinki - nie ukrywam, że bałem się tej fali przed wrotami - dostanę trzy serie, i amen, a tu jednak okazało się, że nie taki wilk straszny, jak go malują. Wystarczy moim zdaniem napęd podkręcony promerium, ostrożność, wyczucie.
7 fala - sibelony - jak ja nienawidzę tej fali... Chyba jedyna fala w tych wrotach, gdzie mówiłem - nie no... ile jeszcze... Chciało mi się płakać. Strasznie nudna fala, można na niej zasnąć. Robiłem przy sibach podobnie, jak przy devo - zbierałem alieny do kupy, i ubijałem, robiąc orbitki. Wymęczyłem tą falę.
8 fala - sibelonitki - podobnie, jak przy mk, ale idzie szybciej, bo mają mniej zdrowia.
9 fala - kristallony - o dziwo jedna z przyjemniejszych fal dla mnie... ale uwaga! Na tej fali musi być maksymalne skupienie - ułamek sekundy nieuwagi, i łapiecie hita 130k, więc wesoło nie jest. Ciągnąłem te alieny po mapie, nawet niektóre alieny udało mi się dobić przed ucieczką ich do rogu. Tutaj też się przyda promerium na napędach.
10 fala - protki - ponieważ mam problemy z ubijaniem alienów, które mają duży zasięg (UDK, kucurbiumy, prawie wszystkie alieny z BL, protki, być może o niektórych jeszcze zapomniałem), to ta fala była dla mnie torturą. Dobrze, że udawało mi się uciekać na taką odległość, że udało mi się naprawić, ale było trudno, ciężko. Ciągnąłem te alieny po mapie. Myślę, że warto spróbować - z ostrożnością - dobijać protki przed ucieczką ich do rogu, bo - tutaj popełniłem błąd - leciały na mnie hity po 50k, gdy je dobijałem, i po salwie musiałem się naprawiać. Z PET-a nie korzystam, więc miałem utrudnione zadanie, ale dałem radę.

Myślę, że przed rozpoczęciem wrót warto dorzucić na statek surowce - większa prędkość bardzo się przydaje, a z sepromem na laserach zawsze te fale idą szybciej.

 

Szacun wielki Teraz 99% osob klika PLAY i idzie na 48 w tango, wraca i 50 wrót zrobione Mało teraz graczy ktorzy lataja aktywnie, na pvp jak latam to wieje nudą max.

 

"Pierwszy raz" pamięta się najbardziej ... później to już rutyna (ja też pamiętam pierwszą gammę ... tylko wtedy nie było lf4, boosterów, peta, sepromu i statków z bonusem do dmg ... no i nikt nie szastał zielonką i białką na alienach to było ammo TYLKO do PVP) Średnie bicie statku wtedy to było 3,5- 4,2k i duże kryśki z x1 i rakietek za 500c robiło się KILKA GODZIN modląc się o to żeby nie dostać laga i disconecta
... a pierwsza delta też przed Tobą?

 

Deltę mam zrobioną, przede mną jeszcze z wrót do korony - alfa, beta (które mam już złożone), i epsilon

 

Też to pamietam Wchodziły dopiero umiejetnosci Hi-Tech ... Stare dobre czasy...

 

Obecnie wrota ABG robi się pluszakowym Solarisem , większość fal na konfie osłonowej , formacja pierścień wysadza sie kamyk , potem na ćmę i podpala , dodatkowym atutem posiadać spec-moduł na penetrację osłon , wrota zajmują mniej czasu niż kiedyś .

 

Obecnie to przy dostępie do statków+, havoców, formacjach dronów, laserach prometeusz / odyseusz, pecie, sepromie, hi-tech-u, boosterach i ammo RSB/A-BL/RCB czy choćby KK-C oraz uzbrojony w "doświadczenie życiowe" to jestem w stanie zrobić gammę PCHEŁKĄ
... i nie zapominajmy o najważniejszym - teraz można kupić we wrotach DOWOLNĄ ilość żyć i padać do woli na ile uridium w zaskórniakach wystarczy, kiedyś były tylko 3 wspierane modlitwą

Jak zaliczyłeś bossy macki ze stabilkami to już nic Cię w tej grze nie zaskoczy ... po dziś dzień uważam to za najdurniejszą i najbardziej upierdliwą falę we wszystkich możliwych wrotach (nie, nie jest trudna ... jest nudna, bo większość czasu to klepanie się)