Luźne Gatki!

Temat na forum 'Kącik mówców' rozpoczęty przez użytkownika deidara625, 6 grudnia 2013.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“


  1. A kto ?





    Pierwszy ninja, to już chyba nie żyje... :rolleyes::p


    Ale Ty jesteś pól-ninja, więc skąd znasz sekrety "całych" ninja ? :p:cool:


    Heh, przecież sam pisałeś że któraś z nich powiedziała Ci: "...niemożliwe". :rolleyes:
     
  2. Conan -_-

    Pół-weteran
     
  3. MOD_Drizzt

    MOD_Drizzt User

    Nie doceniasz potęgi ninja :p

    Jak to pół-ninja? :eek:

    No widzisz jeśli ktoś coś mówi do Ciebie to jeszcze nie znaczy, że z nim rozmawiasz
    ;)
     
  4. Często widywany wypadek, kiedy pewien ninja zbyt mocno machnął kataną i no wiecie...
     


  5. Skąd taki wniosek ?





    Żadna tam potęga. Żaden człowiek nie jest w stanie żyć wiecznie.

    (No chyba że Walt Disney. Ale to wyjątek jest i on na pewno nie jest ninja. :D)


    No a nie ? Uciekasz i chowasz się przed nimi. - Gdybyś był pełnym ninja, to byś stawił im czoło. :p


    No jasne że nie znaczy. Ale w tym wypadku na sto procent było tak, że gdy usłyszałeś to co ona powiedziała, to mimo woli wypowiedziałeś coś w stylu: "motyla noga, ona mówi !!" - a to już można uznać za konwersację. :D:p
     
  6. Magia? Przeczucia? Cokolwiek?
     


  7. Wolałbym zdrowy konkret, jeśli takowy posiadasz. ;)
     
  8. Zbyt śpiący jestem. Dobranoc, over and out.
     
  9. nie. godzine w telefonie mam przestawioną :)
     
  10. MOD_Drizzt

    MOD_Drizzt User

    Człowiek nie, ale ninja tak(ninja nie musi być człowiekiem, chociaż człowiek może zostać ninja :p) :D

    (problem w tym, że go nie ma :p)

    ale ich jest więcej :eek:

    Nic takiego nie powiedziałem, po prostu czytam sobie twoje posty na forum, a ona do mnie "niemożliwe! :eek:" no i po prostu to napisałem :D
     
  11. MOD_Danek

    MOD_Danek Guest

    Problem w tym że nie chce mi się :D
     


  12. Ale fanzolisz. :eek::D:D


    To zawołaj kolegów z przedszkola do pomocy. :D


    Mało istotne niuanse. Grunt, że przyznajesz się do usłyszenia martwego przedmiotu.
    Świr z Ciebie jednym słowem i tyle. :D





    Skoro do takich wniosków doszliśmy, to i ja nie będę się więcej w tym temacie produkował.


    Rachunek za porady prześlę pocztą. :rolleyes:
     
  13. MOD_Drizzt

    MOD_Drizzt User

    Nie fanzolę! :p

    Koledzy z przedszkola mieszkają dość daleko :D

    Tak? a jak Ty słuchasz radia to też jesteś świr, bo słyszysz przedmiot? :p
     


  14. No to niech będzie, że głupoty gadasz. :D


    Wsiądą w szkolny autobus i migiem przybędą. :cool::p


    Radio to urządzenia transmitujące głos żywego człowieka, więc nie sam przedmiot przemawia tylko człowiek za jego pomocą. :p
     
  15. MOD_Drizzt

    MOD_Drizzt User

    Ja po prostu mówię jak jest :D

    ale oni już nie chodzą do szkoły :p

    a to ja nie wiem czy za pomocą tej łyżki przypadkiem jakiś człowiek nie przemawiał, po prostu nie wnikam :rolleyes:
     


  16. A udowodnione to naukowo jest ? Albo jakiś egzemplarz 600-letniego ninja w muzeum można zobaczyć ? :rolleyes:


    Najpierw było że za daleko, a teraz że nie chodzą do szkoły... - Ciekawe. :cool:


    Nie ma łyżek na prąd, wię to jest "niemożliwe". :D:D
     
  17. MOD_Drizzt

    MOD_Drizzt User

    Tak, amerykańscy naukowcy już dawno to udowodnili :p, a taki egzemplarz jest ino nie w muzeum tylko w strefie 51 ;)

    No jak chodzili do przedszkola wtedy co ja to chyba nie ma w tym nic dziwnego :p

    i właśnie tu się mylisz, bo są elektryczne łyżki :p
    Przykład:

    [​IMG]
     


  18. Przecież strefa 51 nie istnieje. :rolleyes:


    To ninja chodzą do przedszkola ? Po co ? :confused:


    Elektryczna czy na baterie ? Gdzie jest wtyczka ? :rolleyes:
     
  19. MOD_Drizzt

    MOD_Drizzt User

    Właśnie o to im chodzi, żeby ludzie tak myśleli :cool:

    Jak to ninja myślałem, że rozmawiamy o moich kolegach, a ninja nie mają kolegów :p

    Tam jest wtyka żeby naładować jak telefon :D, ale w sumie to różne modele są ;)
    (jak na baterie to musi być elektryczna chyba o_O)
     


  20. Ale ona naprawdę nie istnieje. Gdyby istniała, to ktoś zrobiłby chociażby jakieś zdjęcie. :rolleyes:


    A dziewczynę mogą mieć ? :rolleyes:


    I co ta łyżka robi ? Sama do buzi trafia ? :eek:

    (to chyba nazywa się akumulatorek wtedy)