Atak na swoje firmy

Witam ponownie, temat związany z atakiem na własne firmy.

Wstęp
Jak gracz X zaatakuje gracza Y (oboje z firmy MMO) i go rozwali dostanie tylko -100 poważania. No może za rozwalenie kolejnego będzie to mniej, ale i tak kolejnego dnia znowu do będzie -100 poważania. Lordakium daje 128 poważki, więc co to właściwie zmieni. Gracz może codziennie rozwalać jednego gracza swojej firmy. Chyba już wystarczającym problemem dla flaxów są wrodzy gracze

Samo niszczenie tych graczy to jedna rzecz, ale jeszcze wspomnę o innych przypadkach, jakich podobnych byłem świadkiem:
1. Gracz X jest w grupie z graczem Y, oboje z firmy EIC. Oboje atakują UberKrystallona. Gdy jest on już na tyle osłabiony, że ucieka, gracz Y opuszcza grupe, rozwala gracza X i niszczy do końca UberKrystallona otrzymując pełną nagrodę.
2. Gracz X jest ogólnie słaby, ale jakimś trafem po kilku godzinach sprawił że BossKrystallon ma tylko 10% życia. Jak gracz Y widzi biedaka przy portalu walczącego z tym monstrum oczywiście rozwala gracza X u aliena zyskując nagrodę, a gracz X prawdopodobnie wyrzuca komputer przez okno i obiecuje nie spędzić już ani sekundy dłużej przy DO
3. Jest Kubik, gracze A, B, C, D, E atakują go. Przyleciał też sobie pewien gracz X ze statkiem Liberator z samymi LF1 i A01, też chce pomóc kolegom z firmy. Gracz A widząc gracza X atakującego Kubika, nie pozwoli mu zgarnąć ani grosza z niego, sam chce mieć dla siebie wystarczająco dużo. Widzi że akurat tego ma szanse rozwalić, więc nie wacha się, od razu amunicją x-4 i powrót do kubika, który mu wyrówna utracone poważanie.
4. Gracze A,B robią wrota LoW. Gracz A chciał robić sam, ale już jakoś gracz B wszedł niestety, co za pech, rzecz jasna A opuścił grupę, rozwalił B, ale przynajmniej naprawa darmowa.
5. I wiele, wiele więcej.....

Co można z tym zrobić?
Moje propozycje są następujące:
1. Podniesienie kary 10 razy i komunikat dla wszystkich graczy danej firmy: "Gracz X firmy VRU rozwalił gracza Y z tej samej firmy. Cóż za dyskryminacja". W tym samym momencie gracz X otrzymuje range Anarchisty (-500 pow) póki nie zostanie rozwalony przez kogoś, więc wszyscy mogą go atakować, a on sam ma osłabione lasery o 40%. Gracz nie zyskuje podczas tego czasu żadnego poważania. Do tego na czas trwania Anarchisty, dla gracza nie działa Strefa Ochronna i Logout, a za zniszczenie drony otrzymują 2x większe szkody. Anarchista na minimapie jest oznaczony pomarańczową kropką. Szkody zadawane Anarchiście są równe obrażeniom jakie zadawał graczowi swojej firmy, niezależnie od rodzaju amunicji (jeśli zadawał temu graczowi z UCB-100 100k obrażeń, to przeciwko temu statkowi, tyle obrażeń może zadawać każdy gracz z podstawowej LCB. Minumum tych obrażeń wynosi 20k. Odszkodowania od gracza nie ma, gdyż jednak inni mogą to wykorzystać do przekazywania sobie uridium, ten gracz miał mniej niż 2k uri, 2kk kredek i 100 Jackpot, tenże gracz traci wszystko, jeśli ma więcej, to 10% wszystkiego, potem 30%, 70% a potem aż 100%, co już gracza powinno zniechęcić. Anarchista po zniszczeniu traci też najlepszy laser, za kolejnym zniszczeniem 3 lasery, potem 7, 13, 19 itd. Jeśli laserów zabraknie to osłony to wyrównują, a jeśli osłony też, to już drony, po design statku i nawet przemiana w Phoenixa. Jeśli minie jedna godzina, a gracz nie został zniszczony, ten traci range Anarchisty i wraca do swej normalnej rangi.

2. Zupełny brak możliwości ataku na graczy swojej firmy, tak jakby była Strefa Ochronna.

3. Ban na 1 godzinę, co każde kolejne zniszczenie gracza swojej firmy wzrastający 2 razy.

Oczywiście są wyjątki od tej zasady jak np. Arena Treningowa lub Jackpot.
Nie dotyczy też zniszczenia przez miny.

Edit:
I jeszcze jedno, bo jedna rzecz mnie zastanawia. Po co są sojusze klanowe? Jeśli wcześniej napisany pomysł nie wejdzie, to ten po prostu musi, bo wychodzi na to że sojusze, PON są niczym. Ochrona przed atakiem na sprzymierzonych graczy (co do w 2. punkcie, czyli Strefa Ochronna) niezależnie od firmy.

To tyle, mam nadzieje że ktoś rozpatrzy mój pomysł

 

dobre!

 

Co do pomysłu całkiem mi się spodobał ale są wojny klanowe i trzeba pamiętać że czasem ktoś się prosi o ubicie na minus.
Pomysł fajny ale nie sprawdzi się na mapie. Trzeba dopracować kwestie wojen klanowych. Sama znam kilku groźnych sabotażystów bardzo inteligentnych którzy solo niszczyli na minus najpotężniejsze klany na serwerach gdy tylko zaczęły rozrabiać na mapach.
[ciach]


Post edytowałam. Nijak miało się to do tematu. Z samą promocją klanu zapraszam tu >klik<.

Pozdrawiam
MOD_Czarodziejka

 

W FAQ jest że w razie wojny klanowej, nie ma minusu do poważki. Po co ktoś miałby chcieć mieć banitę, chyba każdemu zależy na wysokiej randze. Poza tym więcej kasy za sprzedaż surów.

 

według mnie atakowanie graczy z własnej firmy jest żałosne i niepotrzebne.
dajmy przykład (który w moim przypadku ma miejsce około 20x dziennie) : lejemy cubikona, on pada i wylatują z niego surki, jako, że jest to mój sposób zarobku, to zawsze je zbieram. ale podlatuje SFE, który nie wiadomo po co nagle też chce zebrać tę skrzynkę więc mnie zabija i zabiera ją. i weź tutaj wyjdź ze starej FE do nowej kiedy inni nie dają ci takiej możliwości

 

Zgadzam się
Dokładnie takim sytuacjom między innymi ma zapobiec mój pomysł.

 

ale najgorsze są sytuacje kiedy gracze zabijają graczy z własnej firmy TYLKO I WYŁĄCZNIE dla zabawy. to też się zdarza

 

Co do 1. to chyba trochę zbyt duża kara. No bez przesady, ale stracić cały statek tylko dlatego, że ktoś sam się prosił o zabicie, to chyba jednak przesada. Do podniesienia kary 10x i komunikat nie czepiam się. Ale dalej... no to tak jakby cię skazali na dożywocie, bo rzuciłeś piłką w kolegę Jednym słowem - przesadzone.
2. - tu jest dobrze
3. - tu też ok

 

A niby w jaki sposób można się o atak prosić? Jedynie zaatakować go, ale zniszczenie gracza w wyniku samoobrony nie jest karane o czym jest napisane w FAQ. Jeśliby porównać DO do życia normalnego, można by pobić jedną osobę dziennie i nie być karanym. Całych statków raczej nie będzie, w końcu napisałem że albo osłona, albo laser, w 99% procentach każdy ma to lub to. Tracisz laser lub osłonę i jeśli przeżyjesz godzinę, nic poza tym.
Sam byłbym za mym 2. pomysłem, ale jak BP dali możliwość ataku na swoje formy (nie wiadomo czemu ), to pewnie nie przyjmie możliwości tej ochrony.

Trzeba po prostu coś zrobić bo te ataki to największa głupota, jaką BP wymyślił, chociaż przynajmniej dał te skromne kary.

 

Aaa, jeśli nie traci się statku, to ok.
Zmyliło mnie to:

 

Pomysł mógł by być dobry gdyby nie cwaniaczki na PL3, którzy beszczelnie podlatują i dołanczają się do bicia alienów np cubikonów i zabierają uridium. Owe cwaniaczki latają bez klanu , więc nie jesteś w stanie w żaden inny sposób ukarać danego gracza jak ubijając.
Czemu mam tracic cokolwiek podczas pilnowania zarobku ?
Czemu kary nie poniesie złodziejaszek ?
Następna sytuacja gdy ubija się własna firme na - to walki klanowe, gdy podczas starcia gracze opuszcają klan i ubija się takiego na -.
Pamietajcie iż każda propozycja karajaca gracza za ubijanie własnej firmy, bedzie prowokowała do "powstawania" nowych cwaniaczków.

Jesli podajecie pomysł na większe kary to podajcie pomysł, aby uchronić graczy przed ubijaniem swoich. Przeważnie zabjanie statków z własnej firmy jest wymuszone przez pseudo cwaniaków.

 

Kubiki to przecież są stworzone by się dzielić łupem, każdy dostaje jakąś część. Nie wiem, co w tym złego. Jak ktoś chce mieć kasę tylko dla siebie, to nie na kubiki raczej, a np. na boss krystallona, który ma tyle samo HP i daje tyle samo nagrody.

 

Nagroda za Uber DK jest taka sama jak z Cubikona. Zaś ilość HP jest taka sama jak u Bossa DK .

Pozdrawiam
MOD_Czarodziejka

 

W dawnych czasach nikt nie robił awantur o podczepianie się. Teraz nie wiedzieć czemu zaczęli

 

Gdyż wtedy to takie proste nie było. Nie było czegoś takiego jak LF4, ulepszenia, Havoki. Teraz to słabszych niektórzy mają na 3-4 hity, czyli tak jak w "tamtych czasach" latałoby się Leonkiem po 2. gali i uciekało.

 

wszystko od opróc URI ...

koksu chce kumplowi przelac 100.000 uri .. no to wiadomo o co chodzi

 

ZGADZAM SIĘ wolałbym albo punkt1 lub 2 to ma sens a nie latasz sobie cwaniaczek podlatuje i zabija cię ze swojej firmy tego powinno nie być że cie bije sojusznik z firmy nie licząc konkursów i chciałbym żeby to weszło w regulamin jak najszybciej.

 

Całkowicie się zgodzę, nawet żałuje że temat założony dopiero dziś.
Ja co chwile słyszę takie skargi w klanie, że gracz z VRU mnie rozwalił, najchętniej sam by go rozwalił, gdybym go spotkał, ale ja jednak nie chce rozwalać graczy ze swojej firmy. Czy to moja wina że kary są takie słabe, że gracze nawet nie będą się wahać rozwalić początkującego gracza?
Przecież i tak BP raczej na tym traci, bo gracze rezygnują z gry, to nie ma sensu.
Co to wgl jest możliwość ataku na swoje firmy, pytam się już któryś raz?
Czekam na ruch ze strony BP

Słuszna uwaga, więc zrobię to inaczej. Gracz traci uri, a poszkodowany nic nie zyskuje, no niestety, jest jak jest, oczywiście jeśli pomysł 1. będzie wprowadzony, a jestem za 2.

 

Dobrze by było, gdyby nie można było bić swojej firmy, ale tylko niektórych przypadkach.
No bo czasem, taki flaks, aż prosi się o zabicie kradnąc tam z przed nosa co chwile surowce, skrzynki (specjalnie).

 

Za kradzież niebieskich cargo też jest przecież kara