Pewne havoki

Nie bardzo pasuje mi fakt, że niektórzy mogą zrobić 10 zet i zdobyć 10 havków, a niektórzy po tym 10 havka nie dostaną. A ja mam propozycje, by każda 4. zeta była pewna (czyli dostaje się havo), jeżeli wcześniej się go nie wygrało.
Czyli jak ktoś przez 3 zety nie zdobył havoka, to w czwartej napewno dostanie.
Ale jak zdobędzie zetę za pierwszym razem, to pewna zeta będzie za 5. razem, jak przez ten czas będzie mieć pecha.
Jak zdobędzie za 3 razem, to 7. będzie pewna.
I tak w nieskończoność.
Teraz taki dłuższy przykład.
Osoba wygrała za 2. razem. Pewna będzie 6. Ale osobie udało się za 5. razem. To pewna będzie 9. zeta, ale ta 6 jest już anulowana. No i za 6,7,8 razem nic, więc dostał tą pewną zetę. Kolejna pewna zeta za 13. razem.
Mam nadzieje, że to zrozumiałe.

A dlaczego co 4. zeta? Sugerowałem się tym tematem
https://board-pl.darkorbit.com//threads/havoki-chwalimy-sie.3434/page-3

 

Tak samo z herkami bys zrobil? Jestem neutralny w tej sprawie

 

OK...A ja zadam Ci pytanie. Dlaczego co czwarta a nie ma być to nagroda gwarantowana? Składam wrota za całkiem realne uri. Całkiem realne lagi występują we wrotach. Całkiem realnie padam. Całkiem realnie nikt mi ich oddać nie chce. Więc niby czemu nagroda za nie nie jest całkiem realnie i ma być "co ileś"? Nagroda jest za pokonanie "wyzwania". Realnie je pokonałem więc czemu nie mam za nie nie dostać nagrody gwarantowanej?

Dokładnie. Całkiem realnie własnie je zbieram za całkiem realne uri i całkiem realnie 2 kolejne kappy z rzędu pękły przez lagi serverowe. Zaznaczam że potrafię je kręcić bo były to 21. I nawet jakieś Herki zebrałem.

 

No właśnie co 4 jest gwarantowana (jeśli tą gwarantowaną jest havok), chyba że wcześniej się już zdobyło. Oczywiście mówie o ukończonych, a śmierć przez lagi, to właściwie inny temat (chociaż też powinien być rozpatrzony takowy).
A nagroda w amunicji, urkach jest niezmieniona.

Oczywiście że tak. Z tym że bardziej mi zależy na havokach

 

Musiałbym zacząć OT a tego nie chcę więc powiem tylko tak i na tym skończę...nie rozumiem dlaczego nagroda z wrót nie jest gwarantowana skoro od kilku lat nikt nie naprawił działania tych wrót i nie ma gwarancji ze stan serverów w momencie wykonywania tych wrót pozwala mi na przejście ich.

 

Lagi serwerowe byly od drugiego badz trzeciego klienta wprowadzonego do gry, wczesniej byly tylko na wylotach firmowych

Nagroda nie jest gwarantowana dlatego, ze niektorzy moga w jeden dzien zlozyc 3-4 zety a BP nie chce zeby od razu zdobywac cale SFE bez nakladu finansowego.

 

EEEE...mylisz sie Panie. Lagi we wrotach były od zawsze. Czy były to tylko A, B, G czy każde następne. Wiem o czym mówię bo znam te "problemy" od początku istnienia tej gry. Faktem jest że przy wylocie firmowym servery mówiły pass ale to i tak nie usprawiedliwia problemów z wrotami. Po tylu latach (i pieniądzach jakie spora ilość osób zainwestowała) ta gra powinna chodzić szybciej niż sms-y w MHH.

 

jestem na nie poniewaz nowi gracze mieliby za dobrze masz 25% szans na trafienie, a gracze ktorzy meczyli sie z tymi nawet i 40 zetami zeby zrobic full byliby urazeni

 

Przecież zrobić 40 zet i mieć full havo (10) to tak jakby mieć 25% szans i wygrywanie co 4 razy wykonania tych wrót. Czyli na jedno wychodzi . Mówię to u wypadania havocków, czy tych herków od 4 wykonania wrót, czyli 4, 8, 12, itd. 40 zet = 10 havock wtedy.

Mi tam pasuje to co teraz jest. Jest większe ''szczęście'' zdobycia dresa do dronów, a jak Wam (lub tobie) wypada mniej havoków, czy herków teraz, to za jakiś czas role się odwrócą i może wypadnie z 2 razy pod rząd lub z mniejszymi przerwami wykonywania wrót?

 

Zgadzam sie z Toba w stu procentach, natomiast ja nie w kazdych wrotach mialem lagi, jedynie co 2-3 wrota

 

Po 8 pustych z rzędu jak najbardziej się zgadzam Odechciewa się grać jak nie ma progresu i jest się w połowie havo, kiedy inni już kończyli z taką ilością zrobionych zet.

 

Niekoniecznie "za dobrze". Przecież są osoby, które mają co 2 zetę havoka. A są takie co po 7. I to taki ratunek dla tych pechowców, bo jak ktoś coś ma tak łatwo, a drugi musi się jeszcze namęczyć to odechciewa się grać. Czy będzie to wystarczająco przekonujące?

 

No dobra...to niech BP dołoży wyposażenie do walki (znowu się powtarzam) z tymi po 40 Zetach. No ni ma kurde ni ma...A jesli ja mam teraz robić około 40 zet średni koszt - Średnio: 2.110Premka+rabat: 147.700Rabat: 158.250Premka: 200.450Uri: 211.000) za uri...no dla mnie bomba. Jest szansa że za rok je uzbieram. Zaznaczam że może być to i taki wynik "Pechowiec: 4.270Premka+rabat: 298.900Rabat: 320.250Premka: 405.650Uri: 427.000" to myślę że do tego czasu tak gra zmieni nazwę, właściciela, regulamin...a najszybciej zniknie w czeluściach Internetu. Ja się czuję urażony brakiem wyposażenia do walki i kogo to obchodzi? BP raczej nie bardzo a juz na pewno nie od jakiegoś czasu.

 

Wybacz, ale mnie to nie przekonuje

 

To chciałbym usłyszeć opinie, co jest w tym pomyśle takiego złego

 

Pozostaje w ty temacie neutrlany - ani za, ani przeciw

 

W tym złego jest to, że ktoś zrobił havocki po tych 50 zetach i wchodzi "apgrejd" co 4 zety 1 havo, to pewnie przestał by grać

 

Nic dodac, nic ujac

 

Przynajmniej nie ma już aż takiej losowości i każdy by wiedział, kiedy się havoka spodziewać. A są osoby co nawet po 10 zetach mają 1 havka.

 

Czyli i tak trzeba będzie naciułać 40 Zet.

Gdyby Twój pomysł funkcjonował w czasie kiedy zdobywałem Havocki, to byłbym w plecy o 6 "niepotrzebnie" złożonych Zet, bo mnie udało się zebrać komplet po 34.


P.S. I nie wierzyłbym tym, którzy piszą że zrobili 10 czy tam nawet 15 tych wrót i już cieszyli się zestawem czerwonych.