_Matroz

W sumie nie ma czego Jeden obok i było by kilka tysiecy

 

Tak już jest Wygrasz trochę to wtedy chciałbyś więcej

 

Tak jak z ocenami... Idziesz na kolokwium, nic nie potrafisz nagle dostajesz 3 i myślisz sobie dlaczego nie 5 Jakbyś wygrał 20 mln to po miesiącu byś myślał jak te pieniążki pomnożyć aby było więcej... i więcej...

 

Tak jak Ci już kiedyś pisałem Apetyt rośnie w miarę jedzenia

 

Co chwile jakaś mądra pointa się tworzy i zazwyczaj powiedzeniem

 

To znaczy się, że nasze rozmowy są zawsze na wysokim poziomie

 

Najwyższych lotów bym rzekł - podkręcone sepromem, nie to co na mapie tylko złotko

 

Haha nie pamiętam kiedy latałem na złotku

 

To nic nie dajesz? Bo w napędy od daaaaaawna nie można sepromku... W sumie to dłużej nie można niż się dało.. kwestia dni.

 

Aj łapiesz mnie za słówka ;d O lasery mi głównie chodziło

 

Winny się tłumaczy

 

A jak niewinny się nie tłumaczy ? to uznają go za winnego I tak źle i tak niedobrze

 

Sąd o tym już zdecyduje

 

Czyli winny !

 

Okej, w takim razie jesteś winny

 

Haha nie ja Tylko ty

 

Nie ja się tłumaczyłem

 

A co teraz robisz ? Szach mat

 

Jeden jeden... Więc w sumie PAT!

 

W sumie racja Ale widzisz wybroniłem się i nawet się tego nie spodziewałeś