_Matroz

Dokładnie tak :d Plany zawsze się mogą zmienić a spontan to jest coś !

 

Ale plany też mogą się zmieniać spontanicznie

 

Ale to już nie jest planowanie tylko spontan

 

Spontaniczna zmiana planów brzmi lepiej

 

Ja tam wolę spontaniczne życie Dużo lepsze

 

Skąd masz porównanie?

 

Swoje już przeżyłem

 

Faktycznie - przełom wieków, kilka końców świata...

 

Widzisz samo w sobie mówi, jak już dużo w życiu widziałem

 

Matros odezwij się

 

Żyję !

 

Ja to wiem A jak żyjesz?

 

Cały czas do przodu Nauczyciele szybko uświadamiają każdego po kolei, że nie zda matury A ty jak żyjesz?

 

Nic nikt nie mówi, nie wiadomo czy zawsze miałeś oczy otwarte

 

Uszy przemyj Oczy zawsze mam otwarte i dookoła głowy

 

Miałem nie iść na studniówkę, a mam nagle iść. Nie ma to jak spontan A maturą to się martwię, bo wiadomo matematyka jest wymagająca i chcę iść dalej w tym kierunku

 

Studniówka to fajna sprawa Byłem w tamtym roku i w tym roku aż żal by mi było opuszczać, dlatego nawet nie brałem pod uwagę, że nie pójdę Czym jak czym ale matmą to ja się nie martwię

 

No tak, ale Ty nie myślisz o studiach matematycznych, to też jest inaczej

 

Czy Ty celowo przekręcasz nick członka ekipy?

 

Na razie to nie wiem czy myślę o studiach

Będzie ban