│†│CΘNΔN│†│PL│

Kojarzę taki nick w sumie

Może tak może nie ale czy my tego dożyjemy

Powiem tak włosy włosom nierówne

 

Z PL1? Ja tam nie kojarzę. Może oprócz amnezji tworzysz jeszcze różne historyjki? . Nie chce nic mówić, ale to poważna sprawa

Pojedziemy na biegun północny. Tam zamarzniemy na wieki w lodzie. Kiedyś nad odkopią, ogrzeją i pokażą technikę, którą opanowali

Czy to stwierdzenie nie ma podłoża we wspomnianym klonowaniu?

 

Herbatka u Rydzyka przybrała nieoczekiwany obrót.

Napisz do suppa, może się dowiesz.

Dobry.

Słusznie założyłem, że jednak kiedyś znów się tutaj pojawisz i nie zawiodłem się na moim przeczuciu.


Gdzie byłeś, co robiłeś... - opowiadaj brachu.




@MOD_ORZEŁ

Rozpisałeś się tutaj Orzełku jak nigdy przedtem - moja nieobecność tak Cię natchnęła ?


Co do poruszonego tematu ekipy. (Od razu chciałbym zaznaczyć, iż nie ja go rozpocząłem.)

Mam takie pewne hobby - lubię patrzeć wszelkiej władzy na ręce (żeby nie było, że tylko was jednych się czepiam), na to jak postępuje i jak się zachowuje w odniesieniu do różnych aspektów.

Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że ekipa forum uchodzić chce za osoby nieomylne. - A jak dobrze wiemy, takich ludzi nie ma.
Oczywiście nie tyczy się to wszystkich, ale mają tak przeważnie postawieni wyżej i najwyżej.
Oni bardzo nie lubią, gdy wywleka się ich niedoskonałości, wpadki i przewinienia. Są na to uczuleni, a ich reakcją alergiczną na takie zachowania ze strony użytkowników jest ban. - Na palcach jednej ręki mogę zliczyć ile razy w przeciągu ośmiu lat mojego przebywania na forum ktoś z ekipy przyznał pełną rację jakiemuś użytkownikowi. Nie mówiąc o przyznaniu się do jakiegoś poważnego błędu.

Może wyjaśnisz nam wszystkim skąd to wynika ? Skąd bierze się ta niemoc w umiejętności przyznawania się do swoich ewidentnych uchybień ?


W dodatku to zakłamanie. Wiecie jak wiele rzeczy np. z gatunku "technicznych" wycieka z waszych struktur ? - Niektórzy wiedzą bardzo wiele co i jak u was funkcjonuje; co możecie a co nie. Takie osoby dzielą się chętnie swoją wiedzą i w zestawieniu z tym co potem na to czy tamto odpowiadacie, tak to właśnie jest odbierane niestety.
Zapewne zaprzeczysz że tak nie jest i że to wszystko ma się nijak do tego jak jest naprawdę, ale taka już Twoja rola. Musisz piać, tak jak kogut karze w całym tym kurniku. Jedna nuta nie tak i jest pozamiatane.

Nie mam wrogiego nastawienia, ale jak widzę że traktuje się mnie niesprawiedliwie i wynagradza punktami szczodrzej niż innych, to niestety, ale uwielbienia z mojej strony nie będzie.
Ale będąc obiektywnym muszę też nadmienić, że zdarza się i naprawdę doceniam, kiedy któryś z moderatorów przymknie oko na moje wypociny nie serwując mi od razu urlopu. - Widocznie im większe uprawnienia, tym większa potrzeba pokazania kto tu rządzi.


To by było na tyle. Trochę w wielkim skrócie, ale po co kolejny raz szerzej drążyć ten odwieczny temat, z którego i tak nic nie wyniknie.
Jest jak jest i nawet niech tak sobie będzie. Dla mnie to w sumie rozrywka.

 

A no nie myliło przeczucie
Najpierw byłem na Malcie na praktyce zawodowej z Erasmusa, potem trochę popracowałem, i dokończyłem technikum No i trochu się tryb życia zmienił Fajnie ogólnie leciało

 

I pewnie wszystko bezczelnie darmowe.


P.S. Ale Erasmus to program wymiany studentów chyba tylko ?

 

Łeeee.... wypracowanie

Twoja nieobecność? Może coś w tym jest

Lubisz patrzeć i lubisz coś jeszcze... Co? Nie będę mówił, bo powinieneś wiedzieć

Skąd się bierze ta rzekoma "niemoc"- i to nie ekipy, a każdego człowieka? Czy ja muszę na serio wyjaśniać takie rzeczy? Taki człowiek jest i ciężko to globalnie zmienić. Jednak zwróć uwagę na coś gorszego- dalekie brnięcie w swoich słowach, mimo że dawno zostały obalone.

Rzeczy technicznych- rzeczywiście, wycieka bardzo dużo. Co tam ostatnio wyciekło? 4 gala, LF-10 czy może BO5? Dużo rzeczy słyszę z tych wycieków, a często to nie wiadomo- płakać czy się śmiać. Tak jak kiedyś było z rzekomym łączeniem serwerów. Każdy podjarany, ludzie prześcigają się w plotkach. A ktoś źle(gracz nie będący w ekipie) przetłumaczył wpis na angielskim forum, a potem szły ploty. Ja natomiast spokojnie siedziałem przed komputerem i obserwowałem plotkujących . Aczkolwiek przyznam, że kiedyś został wyrzucony ktoś z ekipy, gdyż nie dotrzymywał powierzonych tajemnic. Trochę też plotek wychodzi z dawnych, pojedynczych członków ekipy, a pochodzą one z lat 2009-2011. Wystarczy jedna osoba, żeby pewna informacja doszła do uszu wielu. Jednak za takie postępowanie nie odpowiadamy- tacy ludzie nie są godni zaufania. O kurcze, czyżbym przyznał Ci rację? Musisz mnie tam do tej krótkiej listy dodać.

Oj ta ironia z przymykaniem oka, dość ciekawa.

Chyba zakończę te moje cuda niewidy. Mam nadzieję, że skończysz z naginaniem regulaminu i z tym co miałeś podane w ostatnim powodzie bana

Pozdrawiam i życzę spokojnej "rozrywki"

 

Oczywiście że jest "coś" jeszcze. To taka kara za wasze kary.
Moje obecne podejście do was wzięło się z niesprawiedliwych banów. Fakt, że trochę to głupie ciągnąć i przedkładać tak wiecznie ten zły dotyk który zaistniał w przeszłości, bo moderatorskie pokolenie jest całkiem inne i nie związane w większości ze starym forum. - No ale trudno, taki już zakapior ze mnie po prostu.
(A że też dalej spotykam się z przejawami o których wspominałem, jest jak jest.)


Jakie i czyje słowa zostały obalone?


Dlaczego odniosłeś to do gry ? Mnie o forum chodzi. Nie zrozumieliśmy się chyba.


Żadna ironia. Są moderatorzy, którzy nie pokazują swojej wyższości. Podejrzewam, że muszą mieć dość udane życie.
I Ty jesteś jednym z nich według mnie. - To jest dopiero ciekawostka.


Powodem ostatniego bana było rzekome trollowanie. - Dobre sobie i sam w to nie wierzysz, ale przecież nie podważysz decyzji jednej z głównych osób w ekipie.


Odniosłem teraz wrażenie, że nie zależy Ci na poprawie relacji. Osobiście nie chcę wiecznie się z wami szarpać, lecz niestety muszę.
Taki mamy klimat i taki mam charakter. Ale nie tyle złośliwość przeze mnie przemawia, co także anarchistyczne poglądy.

 

Witam gospodarza po powrocie z urlopu

 

Nic Ci nie przywiozłem, tak jak chciałeś.

 

No ale ale jak to nic ?

 

Nic nie mówiłeś, no to nic.

Czy coś źle zrozumiałem ?

 

WODZU !!!!
Nareszczie !! Coś ty przez Berlin pełzałeś???
Ta herbatka to chyba z czymś była Pamiętasz aby wszystko co działo się ???;P

 

Tak, już jestem. Wiem że byleś jak studnia bez wody.







Pamiętam, że........ Nieważne.

 

Pojechałeś na maxa
W sumie to widziałem orła cień,nie wiem czy to zły omen czy dobry znak.

 

To już ?? A ja taka rozczochrana Witaj Łobuzie

 

Nic nie mówiłem bo liczyłem na niespodziankę W sumie niczego się nie spodziewałem więc Ci się udało haha

 

I to z kieszonkowym unijnym

Erasmus+ Power Vet to się dokładnie nazywało. Nawet na koszulce mam logo erasmusa I to nie tyle wymiana co tylko nasz wyjazd był

 

Jak nie napaćkał Ci na ramię, to raczej pecha nie będzie.
Ale kto tam wie.

Rozczochrana ? - To coś robiła, że w takim stanie mnie witasz ?


Łobuzie ? Ja do rany przyłóż...

I takie podejście mi się podoba. Wielu mogłoby brać z Ciebie przykład. Trzymaj tak dalej.

No nie wytrzymie !


A jakie warunki trzeba spełnić ? Może bym się zdecydował na takie coś.

 

Ale następnym razem nie chce niespodzianki Mógłbyś coś przywieźć

 

No co ja mogłam robić - czekałam !