Jak zginęło 1000 Flaxów?

917. Kupił eksperymentalnego autonomicznego golca. Statek chyba nie zauważył czarnej dziury...

 

Ej, żarty żartami, ale niektórzy naprawdę nie mają ukończonego samouczka xD

 

918. Próbował zdobyć tytuł "Kosmiczny pirotechnik". Źle podłączył jeden kabelek. Fajerwerki można było podziwiać przez kilka dni.

 

919. Kupił statek od innego gracza. Poprzedni gracz przed sprzedażą zdjął ze statku całe wyposażenie, włącznie z systemem podtrzymywania życia i komputerem pokładowym.

 

920. Cyberatak Helisy przełamał nie tylko zabezpieczenia korporacji... ale również program sterujący schładzaniem silników w statku flaxa.

 

921. wskoczył we wrota LOW, myśląc, że BugPoint obdarza tam flaksy miłością. aktywował wszystkie bojki w nadziei na otrzymanie odrobiny kosmicznego, miłosnego pyłu. już na minimapie widział, jak w jego stronę lecą te odrobiny miłości BugPointu, czekał na nie na środku mapy, a tu ukochać flaksa zleciały się wszystkie alienki.

 

922. Ustawił sobie tytuł <samowystarczalny>. Nikt nie chciał mu pomóc w ucieczce przed wrogą UFE

 

923. Kupił tyle ammo x1 i wepchnął je do phełki która zapadła się pod własną grawitacją i stała się czarną dziurą która przyciągła dużo innych flaxów

Chyba jakoś tak to działa xD nw

 

924. Przekroczył horyzont zdarzeń.

 

925. tak intensywnie myślał nad ulepszeniem koloru swojego najsilniejszego z laserów - ulepszonego na 16 lvl MP1, że z wysiłku pękła mu żyłka łącząca go z komputerem obliczeniowym umieszczonym na pecie. wykrwawił się zanim znalazł uberplaster niezbędny do zaklejenia zerwanego łącza.

 

Tak i nie. Aby obiekt zapadł się do czarnej dziury jego masa musi zostać skompresowana do czegoś, co jest mniejsze od tzw. promienia Schwarzchilda. Dla Ziemi jest to chyba 8 cm, nie pamiętam. Aby masa pchełki zwiększyła się do tego stopnia, aby zmieniła się w czarną dziurę trzeba by zebrać więcej ammo niż ma top1 (ale w sumie nie wiemy ile waży bateria x1)

926. Zbudował nową minę, wybuchła kiedy chciał ją podstawić. Z jego statku wiele nie zostało...

 

927. Został zamieniony wizem w Protka. Chciał sobie znaleźć Kubika, z którym mógł się skumać. Jak już jakiegoś znalazł, przyleciała wroga UFE i zaczęła bić kubika, jednocześnie spamując Kamikadze

 

928. W myśl powodzenia "Postęp wymaga ofiar" sprzedał się naukowcom wrogiej firmy. Postanowili testować na nim wpływ trutki na Saimony.

 

929. szykował się na nowy ewent z piratami. założył opaskę na prawe oko myśląc, że jak się do pirata upodobni, to skrycie podejdzie uberantka od tyłu. uberantonio nieświadom zagrożenia wyhamował przed jednym z odłamów skalnych - pirat nie zdążył i nadział się okiem bez opaski na tylną mackę antoniego. teraz lata tam taki jeden uberantek z doczepionym do *ciach* wrakiem jakiegoś flaksa, ku przestrodze innym, by nawet poruszając się w kosmosie zachować odstęp od *ciach* poprzedzającego obiektu.

Proszę bez takich zwrotów.

MOD_Matroz

 

930. Znalazł się na drodze rozbłysku gamma...

 

931. Zignorował zasady bezpieczeństwa (czyt. podleciał za blisko) podczas oglądania wybuchy supernowej.

 

932. Chciał wylądować na Jowiszu. Zapomniał o promieniowaniu i silnej grawitacji...

 

933. Próbował zadokować do sondy Cassini i ocalić ją przed zniszczeniem. Nie zdążył, a w dodatku sam wszedł w atmosferę.

 

934. Osłona termiczna nawaliła...

 

935. Przeczytał 934 posty i popełnił samobójstwo z rozpaczy