Jak zginęło 1000 Flaxów?

957. Tak bardzo chciał paść jako 1000 Flax, że zrobił to za wcześnie.

 

958. wsadził na trzecią konfigurację nowe lasery, tak z trudem wyprodukowane z kamyczków w montowni. wyskoczył rozwalić pierwszą lepszą/z brzegu stację bojową wrogiej firmy/klanu. tak przełączał konfigurację w poszukiwaniu tej 3 konfigi, że uszło z niego życie. szczątki flaksa do tej pory orbitują stację bojową.

 

Pierwotnie myślałem o "1000 sposobów na śmierć w DarkOrbit", ale np. "Jak zginęło top 1000?" też mogłoby być. Od was to zależy.

959. Zbudował sobie nowy silnik - zamontował go tyłem.

 

Chyba najdrastyczniejsza śmierć tutaj

960. Korzystał z MobilnegoKomunikatoraMiędzygalaktycznego na stacji benzynowej

 

Możliwe.

961. Zabił innego flaxa, ale zostało mu mało HP. Dobiła go Lordakia.

 

962. Zachował się jak owca w stadzie i poleciał za innymi flaksami na wrogie x-5.
.
.
.
nie do przewidzenia co stało się później nie?

I 963- ten dostał bana za szerzenie zbyt brutalnych treści na forum i czacie

 

964. Na wieść o zmianach umiejętności zabił się Pryzmatem Osłony.

 

965. włączył w pecie lokalizator wrogów, zlokalizował sam siebie, po czym zestrzelił się wiz-xem na oczach generała własnej firmy.

 

966. Przypadkowo ulepszył moduł transportowy. Dostał bana.

 

Ooo czemu sam nie wpadłem na nic ze skylabu .
Nadrabiam:
967. Zobaczył rachunek za prąd za użytkowanie skylabu... nie był w stanie spłacić

 

968. wsadził łeb do kolektora słonecznego - zanim pojął bezmiar swej głupoty, spalił się ze wstydu.

 

969. Szmuglował czarnorynkowy indoktrynol u piratów. Złapał go admin.

 

I nie tylko wstydu
970. Ostatni zapis z czarnej skrzynki z komunikacji "ja w ten głupi sześcian nie strzele? Potrzymaj mi P.E.Ta..."

 

971. mimo łagodnego wyglądu pet jednak nie dał się potrzymać. wyrwał się, a z nim najważniejsza tętnica pośladkowo-kolanowa, przez co opuściły flaksa życiodajne soki.

 

972. Szukał Cubikida. Pomylił go z Cubikonem.

 

Kiedyś napisałem podobny post (coś w stylu "Jego ostatnie słowa to : "JA tego nie ubije?!"")

973. Miał wadliwe działo laserowe. Zamiast je zdemontować jak każdy normalny człowiek, flax zalepił jego lufę taśmą klejącą. Działo wybuchło podczas strzelania.

 

974. Kupił 100 kluczy pirackich. Dostał same śmieci.

 

975. Dostał zawału serca jak pojawiło się 10 statków z niewidki i zaczęło go bić

 

976. Nasz flax był jedynym który się nie dowiedział o projekcie wystrzelenia pierwszej brzozy w kosmos. Nadrobil to jednak szybko...może nawet za szybko

 

977. Chciał przetestować swój nowy statek. Kiedy zorientował się, że nie okrąży tej asteroidy, było już za późno.