Ghost_User

Chyba nie zdążysz. Zostało 10 minut.

 

Wracamy już?

 

Tak.
(...)
Jesteśmy. Jest już sporo statków.

 

Jeszcze trochę przyleci. Zgłosiło się kilkuset chętnych, ale z tego punktu zbiórki leci niecała setka. To dużo, ale wcale nie będzie łatwo.

 

Niewykluczone, że naszym największym problemem nie będzie flota, tylko wieżyczki na księżycu i asteroidach.

 

...
Przydzielono nam zadanie.
Razem z kilkoma innymi statkami mamy eskortować transportowce do części magazynowej i złupić jak najwięcej.

Inne grupy zajmą się wieżyczkami, flotą, dokami itp.

15 minut do skoku.

 

...
Jest Jupiter. 5 minut do skoku.
W systemie wylądujemy kilka AU od gwiazdy. Najpierw wyślą zwiadowców aby zidentyfikowali różne obiekty, takie jak statki, wieżyczki i budynki na księżycu gazowego giganta.

 

[...]
Jesteśmy. Jupiter włączy specjalne pole maskujące działające na wszystkie statki w pobliżu. Dzięki temu nie musimy używać swojego maskowania.

 

Widać też kilka innych flot. Nie są zbyt daleko. Każda jest dowodzona przez własnego flagowca. Już jest tu sporo Thorów i Leviathanów, a z nadprzestrzeni ciągle coś wychodzi.

 

...
Każdy flagowiec wysyła 1 zwiadowcę. Nas nie wezmą, bo chodzi o lekkie statki.

 

(...)
Zwiadowcy - każdy zamaskowany - dotarli do celu. Prowadzą rekonesans.

 

...
Piraci akurat coś świętują, więc część z nich nie będzie w stanie bronić bazy. Dobry moment na atak.

 

Problemem mogą być automatyczne wieżyczki, które na asteroidach sprowadzonych na orbitę księżyca oraz jego powierzchni będą strzelać. Mogą być nawet silosy rakietowe.

 

Zwiadowcy o wszystkim nas poinformują

 

...
Jest raport!
Stosunkowo mało statków - większość zadokowała do stacji lub wylądowała. Jest za to dużo wieżyczek, głównie blasterowych i rakietowych, a na powierzchni jest kilka silosów rakietowych oraz budynki - hangary, magazyny i inne. Statki które będą bombardować powinny dać radę. Reszta to raczej wsparcie oraz obrona.

 

...
Jest pewien plan. Chcą po cichu przetransportować na stację informatyka, który spróbuje wyłączyć przynajmniej część wieżyczek. Możemy wpaść, ale możemy też ułatwić sobie zadanie.
Problem w tym, że żaden informatyk się nie zgłasza. Jeśli się nie uda, normalnie zaatakujemy.

 

...
Jest ktoś. Ochotnik od Sayjix, który ma własny statek specjalnie przeznaczony do hackowania. Problem w tym, że nie zna tutejszych zabezpieczeń. Jeśli nikt inny się nie zgłosi, to poleci on.

 

...
Zgłosił się też ktoś od nas. Polecą razem.

 

...
Dotarli na orbitę gazowego giganta. Spróbują rozprzestrzenia wirusa który wyłączy wieżyczki. Jeśli im się uda to lecimy, wyrzucamy bomby i wracamy.

 

Pozostają jeszcze stacje orbitalne, nimi też trzeba się zająć.