Opinie Jak naprawdę wygląda [·C★·]

W sumie to nawet nie wiem do końca czemu to piszę, ale jeśli kogoś interesuje to trosze inne spojrzenie na Dzieciaków z CeGwiazdy.
No to ogólnie zaczynając od tego, że wszyscy nas nie lubią, ok ok, rozumiem, bijemy słabszych, nie pozwalamy się rozwijać i ogólnie jesteśmy dość upierdliwi, wkurzający, męczący i wszystkie inne negatywne cechy. Ale musicie wiedzieć, że w porównaniu do innych klanów przynajmniej mamy zasady i jesteśmy uczciwi, tak uczciwi. Nie ukrywamy wrogich zamiarów do innych graczy, nie znęcamy się nad danym klanem czy graczem, traktujemy wszystkich równo bez taryf ulgowych. W porównaniu do innych klanów które idą tam gdzie im wygodnie i zmieniają dyplomacje jak rękawiczki. Może i lubimy czasem komuś dopiec ale jest to nienawiść zwrotna, bo mimo że często po prostu gramy w naszą stronę leci masa gróźb, wyzwisk czy pomówień xD, inaczej nie mogę tego skomentować.
Mimo że wielu z was pewnie nas nienawidzi bo naginamy wszystkie możliwe regulaminy, zasady i normy do granic możliwości to tak naprawdę jesteśmy mili i pomocni, no oczywiście nie dla wszystkich, tylko dla znajomych z gry czy klanu. Nawet osoby które szczerze nas nienawidziły (wujek, nervous, megatron czy wiele innych osób) po pewnym czasie z nami zmieniły zdanie. Nie mówię, że macie nas kochać ale jako jeden z nielicznych klanów otwarcie przyznajemy, że chcemy wojny ze wszystkimi i nie interesują nas układy. Wolimy się pomęczyć i wygrać coś uparciem niż masówką. Tak naprawdę to poza eventami które są naszym głównym celem, źródłem zarobków waluty gry oraz czystą zabawą praktycznie nas nie widać.
Więc ogólnie zanim znowu zaczniecie nas wyzywać zastanówcie się czy tak na prawdę gorsza jest ta C★ czy inni którzy potrafią kilka razy wiązać się w sojusze po czym odpalać na czerwono. Tak mnie jakoś naszło na pisanie przed snem, ogólnie to jakby ktoś chciał sobie pogadać to może nas odwiedzić na ts3: 178.32.205.170:10058 (może być chwilowo niedostępny) tylko nie zdziwcie się jeśli niemiło was przywitamy xD nie szukamy nowych osób w klanie ale kto wie, jeśli masz dobre konto, umiejętności i ogromny dystans do siebie może u nas zostaniesz (w co wątpię), ale może akurat. No dobra starczy tego bo już i tak się rozpisałem, to elo.

 

czekam na permanentne blokady waszych kont. gdy się tak stanie będę się smiał przez 3 dni, a przez następne 3 będę się zanosił smiechem. 7 dnia otworze szampana i rozpocznę nową przygodę z grą

 

Czemu czytanie tego przypomina mi pseudonaukowy bełkot?

 

Wiesz jak to jest - Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich *coś* to już żaden problem

 

2.2. Język forum

Kultura/ton wypowiedzi - nawet podczas burzliwych dyskusji lub kiedy się zdenerwujesz, zachowaj proszę uprzejmy ton wypowiedzi. Szanuj innych forumowiczów. Na naszym forum nie tolerujemy braku kultury.

Pozdrawiam
MOD_ŻBIK

 

DarkOrbit jest grą PvP, jednak cieszy mnie to, że przyznaliście się, jacy ogólnie jesteście...

...ale tu manipulujecie faktami. Nie jesteście uczciwymi graczami. Na każdym kroku staracie się znajdywać każdy błąd w DarkOrbit i to wykorzystać na swoją korzyść. Parę kont zostało u was zbanowanych za nieuczciwe praktyki. Kiedyś podstawialiście statki po to, by wybrany przez was przeciwnik stracił setki tysięcy a nawet miliony poważania w ramach ubijania na minus.

Pierwsze przytoczone zdanie to jeden z głównych powodów, dlaczego otrzymujecie groźby, wyzwiska, czy pomówienia. Działacie na szkodę polskiego serwera DarkOrbit. Blokowanie niektórych eventów, wspomagacze, używanie błędów w grze, nadużywanie "xD" na czacie, obrażanie innych użytkowników, traktowanie innych niczym zwięrzęta , wielokrotne próby zdyskredytowania oraz ośmieszania Moderatorów (w tym Matroza i Mentora). Z tych wyżej podanych powodów nie bardzo rozumiem dlaczego, np.: Megatron zmienił o was zdanie. Gdy jeszcze byłam z nim w jednym klanie, mówił o was że należy tępić, bo klan Moon Star działa na szkodę gry. Cóż, jego opinia, szanuję jego wybór.

Ja natomiast muszę przyznać, że moja opinia o was również się zmieniła - z pozytywnej na bardzo negatywną. Wcześniej szanowałam was za to, że byliście w stanie się zorganizować i dominować na serwerze PL1. Tu was podziwiałam - za stworzenie zgranej ekipy. Jednakże po tym, co usłyszałam od innych na temat zbanowanych kont za oszustwa (z dowodami), prób wyrzucenia z ekipy Bigpoint Matroza i Mentora i po traktowaniu graczy jak psy na czacie globalnym... zastanawiałam się, czy C* jest po to, by rywalizować z innymi graczami czy po to, by zniszczyć polski serwer Darkorbit. Uznałam, że wy jako klan działacie na szkodę Bigpointu stąd ta niechęć do was.

Jeszcze jedno. Dziwicie się, że ludzie was wyzywają. Z tego, co zaobserwowałam na czacie globalnym, w większości (nie wszystkich) sytuacjach to wy jesteście prowokatorami. Jak ktoś was wyzywa, to po co brniecie dalej, skoro można nie pisać z osobą, która prowokuje?

Otóż macie jednak układy - z wieloma graczami bez klanu po to, by bić graczy z tej samej firmy po plecach oraz parę sojuszy, w tym z klanem NBL. Nie latacie sami. Co do latania czy na eventach, czy bez eventów - tu macie pełne prawo latać, gdzie chcecie i bić to, co chcecie. Nikt wam nie zakazuje latania po mapach, gdy eventów nie ma. My, gracze, jedynie was bijemy.

To już ostatnie zdania ode mnie. Nie mam pojęcia, o jakie klany ci chodzi. Co do odwiedzania was - już chcecie spróbować zostawiać na was złe wrażenie zaczynając nie od zwykłego przywitania, tylko wyzywania, obrażania albo nawet używania wulgarnego słownictwa. Musicie się zastanowić - albo nie chcecie, byście byli obrażani, wyzywani albo chcecie. Poprzez prowokacje tak naprawdę jeszcze bardziej zachęcacie ludzi do większego obrażania.

Niestety, dobrego konta nie mam i nigdy mieć nie będę. Gra jest po to, by rywalizować z innymi, ale w rozsądny sposób, zachowując zasady fair play oraz regulaminów. Muszę niestety odmówić przyjścia na waszego TeamSpeaka, bo wiem, że nie jesteście tam po to, by rozmawiać, ale tylko po to, by wyzywać. Zresztą, gdy w waszą stronę nie leciały wyzwiska czy obrazy, wy sami obraziliście kobietę myśląc, że jestem grubą blondynką ważącą 100 kilogramów. Na czacie globalnym. W obecności CMów. Tak się po prostu nie robi.

Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia na mapach. Klaudynka

 

według mnie C* powinna mieć permy na konta tak samo ZUO bo nie dają latać innym graczom na mapach a co gorsza robią wojny z byle jakiego powodu

 

to nie klan to banda ludzi którzy mysla ze event jest dla nich bija swoich z firmy

 

Pozwoliłam sobie kilka elementów podkreślić:

Niby można tu coś napisać ale to co TY piszesz już doprawdy nie wymaga komentarza.

Gdzieś, tam, daleko, za oknami, jest świat ludzi żywych - którzy NIE witają innych niemiło, nie pasjonują się sprawianiem im przykrości, a którzy mają wasz ranking tam gdzie politycy niepełnosprawnych. Więc skoro nawet do zwykłej pogawędki podchodzicie agresywnie, nie ma się co dziwić że musicie odrabiać opinię tego typu tematami.

Graczy łączy jedno. Wchodzą do gry by dobrze spędzić czas. Sam przyznajesz że ten czas innym psujecie, zniechęcając do gry. Więc jaka to zasady? Słabe.
Gra jest jaka jest, każdy decyduje się na nią lub nie. Ale to co piszesz tutaj, opinie ludzi o zachowaniu, nasuwa pytanie, z jakiego powodu takie toksyczne zachowania wam imponują.

 

wypisz wymaluj opis grupy kiboli ...też się zastanawiają dlaczego ludzie ich nie lubią

 

...się dziewczyny rozpisały ☺
Dlaczego dzieciom zabierać zabawki?
Trzeba w jakim momencie kiedy ?
Trudny temat (...)
Sam lubię czasami zrobić "coś "co niekoniecznie pasuje wszystkim, lub całej reszcie☺Umiar to cecha którą nie każdy ma (...)
Życzę każdemu uśmiechem reagować i będzie ok☺☺☺

 

Kilka słów sprostowania co do niektórych odpowiedzi.
- W pierwszej kolejności wielu z Was uważa, że robimy źle bijąc "własną" firmę i oczekuje w związku z tym reperkusji wobec nas. Czasy klanów jedno-firmowych skończyły się dawno przed erą klanu C*. Wszyscy wiemy, że w obecnych czasach taki klan nie ma prawa bytu, każdy klan, nawet te małe kilku osobowe mają w swoich szeregach różne firmy.
- Po drugie teraz w odniesieniu do słów napisanych przez MissKlaudia. Mówisz, że mamy sojusze. Owszem po prostu w C* jest kilka/kilkanaście kont osób niegrających, przez co nie ma miejsca w głównym klanie i stąd sojusz. W momencie w którym wytykasz nam "nieuczciwość" albo błędnie interpretujesz post główny albo tworzysz insynuację(w poście chodzi o to, że jesteśmy uczciwi co do naszych zamiarów). Mówisz o blokowaniu eventów, fakt może być to irytujące, ale nie jest wyszczególnione przez regulamin jako nielegalne. Z drugiej strony jaki sens byłby w 100 osobach bijących demanera jeśli i tak tylko 8 dostałoby skrzynkę.
- Nasza "platoniczna wojna" rozpoczęła się gdy zachowania ze strony administracji zaczęły być nie do końca "fair", ale temat jest już zamknięty i nie ma sensu go kontynuować.
- Co najważniejsze w stosunkach z nami należy zachować dystans do samego siebie jak i całej sytuacji. Jeśli ktoś napiszę Wam, że jesteście "tacy czy owacy" i jeśli nie jest to prawdą to powinniście machnąć na to ręką albo też się z tego śmiać. Jeśli jednak jest coś prawdziwego w tych słowach i dotyka to Was, to może lepiej zmienić siebie niż kogoś kto wytyka Wasze słabości, błędy.
- Bany permy za bicie innych graczy i dawanie wojen w grze PvP... Proszę pozwólcie mi to zostawić bez komentarza.
- "Gdzieś, tam, daleko, za oknami, jest świat ludzi żywych" pięknie powiedziane, rzecz w tym, że właśnie wielu z Was ma problem z rozgraniczeniem tych światów. Dla nas gra jest tylko grą w życie życiem nie przenosimy zachowań w jedną czy w drugą stronę.
-Wyzywanie na ts czy innych komunikatorach. Ok, to może niektórym nie pasować dotyczy to głównie jednej dwóch osób, które "trollują", ale cóż zawsze możecie taką osobę wyciszyć i porozmawiać z innymi.
- Porównujecie nas do zwierząt, gdybyście tylko zobaczyli co nam piszą w tekstach o zakończenie wojen...
- C* była nienawidzona i jest. Gdy na ts C* pojawiał się ktoś nowy, owszem zwykle dotykał go lekki śmiech jednak później wielu zostawało a kilku zostało na stałe. W drugą stronę gdy C* pojawiała się u kogoś na ts był konkurs kto pierwszy nas zbanuje.

Podsumowując. Wielu ludzi uważa, że C* się zmieliła, część, że na lepsze, część, że na gorsze. Kilku ludzi odeszło twierdząc, że to już nie ten sam klan, kilku przyszło tworząc nową historię. Jednak mimo wszystko pozostaniemy tacy jak jesteśmy.

Z poważaniem, cały wasz Megatron
P.S Klaudia, nadal uważasz, że każdy kto ma więcej niż 100 tysięcy sepromu powinien dostać bana?

 

@Królicza
Szanowny Graczu,

Bardzo proszę o zmianę sygnatury, ktora jest niezgodna z regulaminem.

2.1. Nick, sygnatura, awatar.

Sygnatura - dozwolona jest sygnatura graficzna o maksymalnych wymiarach 500 x 200 pikseli oraz podpis zawierający maksymalnie 2 wiersze (czcionką o wymiarach max. 3)

Język podpisu jest dowolny.

*Sygnatury i podpisy ekipy mają prawo być większe.

Pozdrawiam
MOD_ŻBIK

 

Przepraszam za zbyt dużą ilość tekstu w poprzednim poście. Obawiam się, że i ten będzie bardzo obszerny.

Wybacz, ale nawet w obecnych czasach istnieją klany, gdzie przyjmują członków jednej firmy. Nawet z top 20. Trzymają się dość nieźle. Można? Można. Jednak nie trzeba bić po plecach gracza z tej samej firmy!

Sojusze - ok, w porządku. Tutaj się nie przyczepię. "Uczciwi co do naszych zamiarów" - czy uczciwością można nazwać chęć dominowania na mapach poprzez wykorzystywanie błędów w grze?

Wyjaśnienie: Przykład blokowania eventów został przytoczony jako jeden z argumentów uzasadniających powód wzbudzenia nienawiści do was wśród przeważającej większości graczy. Nie jest zatem przedmiotem rozważań na temat łamania regulaminu. Nie raz i nie dwa blokowaliście eventy, chociażby podczas Kosmicznej Piłki, gdzie wy skutecznie blokowaliście możliwość strzelania bramek. Efektem było 6 czy 7 strzelonych bramek. To stanowiło podstawę zadawania jednego, ważnego wtedy pytania - jaki jest dalszy sens przyzwolenia na tworzenie mieszanych klanów.

Między innymi ponieważ Administratorzy przeszkadzali wam w zbieraniu skrzynek z amunicją X4 na mapie "???", bo znaleźliście sposób, by siedzieć tam całe dnie. To był jeden z powodów pisania na Discordzie, że jeden Admin to, drugi Admin tamto, że oni zostaną wyrzuceni z ekipy. Teraz temat zamknięty, bo mapa bonusowa została zedytowana na waszą (i naszą) niekorzyść. Pochwaliliście się na czacie, że posiadacie ok. 10 mln X4 na głowę. Myślę, że tej amunicji macie więcej. O wiele więcej.

Zbanowanie waszego kolegi / waszych kolegów, np.: [autocenzura, regulamin zabrania ujawniania nicków graczy], stwierdziliście jako zachowanie "nie fair" ze strony Administracji. Czy nie zastanawialiście się nad tym, że granie "nie fair" jest bardzo nie fair w porównaniu z zapewnieniem porządku na mapach?

Ten akapit również pozwolę skomentować. Wy jako C* macie dziwny zwyczaj obrażania ludzi. Najczęściej porównujecie nas, graczy, do zwierzęcia. Chciałabym tu napisać rzecz konkretną, ale myślę, że Administratorzy nie pozwolą mi doprecyzować, zwłaszcza z powodu więcej niż jednokrotnej edycji mojego poprzedniego postu, gdzie ostatecznie nazwę konkretnego zwierzęcia zmieniono na... "zwięrzęta", ale tylko w jednym zdaniu. Najważniejsze jest jednak to, że wy sami wiecie, o co mi chodzi. W tym przypadku twoje ostatnie zdanie jest bez sensu.

Wiem kim jestem, jak wyglądam. Wy, droga C*, nie macie pojęcia na temat mojego wyglądu. Niemniej jednak mam prawo poczuć się w jakiś sposób zażenowana lub zniesmaczona, gdy widzę nieprawdziwą, obrażającą mnie charakterystykę na czacie. Dlatego każde tego typu zdarzenie powinnam zgłaszać do Moderatorów Czatu, co jest zresztą moim obowiązkiem jako gracza.

Dziwne zjawisko zauważyłam wczoraj. Zaczynacie używać słów pochodzących z języka slangu, by ominąć system czatu. Stosujecie takie zamienniki, które dla użytkownika wydają się obce a po znalezieniu znaczenia tych słów okazują się być ciężką obrazą. Doskonałe uczciwe zamiary. Niestety, dalej robicie swoje w obrażaniu ludzi i prowokowaniu ich, zatem i mój post i wasz główny nie zachęcił do refleksji. Szkoda.

Tutaj się z tobą zgodzę. Nie ma, czego komentować w tej sprawie. DarkOrbit to gra PvP. Klany są po to, by latać w grupach i bić mocniejszych (lub słabszych) od siebie. Problemem jest jednak sposób zapewnienia sobie konkurencyjności.

To dlatego nie macie szacunku do innych w DarkOrbit. Bo nie chcecie przenosić wzorców z życia do gry. Mam na myśli oczywiście akceptację drugiego człowieka oraz zachowanie kultury osobistej.

Na czacie globalnym widzę zdecydowanie co innego. To co widzicie w tekstach o zakończenie wojen, jest to reakcja, bądź rozładowanie emocji po waszych prowokacjach.

Dziwisz się, że przeważająca większość serwera za wami nie przepada? To przez wasze zachowanie tak się dzieje. Sprawia wam przyjemność denerwowanie ludzi. Moją opinię na temat waszego klanu już znasz z poprzedniego postu. Kiedyś was szanowałam, teraz patrzę na was z niechęcią. Nie jestem jak wy, że wami gardzę. Codziennie ktoś z was na zmianę pisze do nas wszystkich, cytuję: "Gardzę wami". Taki jest wasz stosunek jako klanu do całego serwera i wy prosicie o więcej wyrozumiałości i akceptacji tego, co robicie. Na jakiej podstawie?

Ostatnie zdania, bo tu za chwilę napiszę podręcznik w tym temacie, co zresztą i tak uczyniłam. Nie, Megatronie. Nie myślę tak. Propozycja związana z ograniczaniem sepromu w grze była propozycją na naprawienie gry. Za pomocą nieistniejącego już błędu byliście w stanie przesyłać miliony, miliardy a nawet biliony sepromu (braliście się również za promerium). Za dużo tego wszystkiego było. Zapewnialiście sobie zbyt dużą przewagę nad uczciwymi graczami, którzy byli skazywani na bicie was bez ulepszania surowcami, bo seprom zbyt szybko się kończył. Wyszłam ze swoją propozycją po to, by graczom grało się lepiej. Ciesze się, że mogłam zrobić coś, by poruszyć problem, by później ów problem mógł zostać rozwiązany.

Megatron, kiedyś lataliśmy razem w jednym klanie. 3 lata temu. Gdyby była taka możliwość, by jakoś skontaktować się z tobą, by wymienić się swoimi doświadczeniami, chętnie skorzystam z tej okazji. Lepiej dyskutować na TSie w cztery oczy, niż pisać na forum i wyciągać przy tym ciężkie działa w postaci argumentów.

Zdrowia życzę i dobrej nocy. Klaudynka.

 

Słowo "każdy" jest odważnym słowem więc nie rzucaj tego typu słów na wiatr, bowiem NIE - nie każdy klan ma w swoich szeregach graczy z innych firm

Nie zamierzam mieszać się w sprawy wewnętrzne Waszego klanu, ale w takim stanie rzeczy dlaczego zatem nie można tych osob nieaktywnych "po prostu" usunąć albo przenieść do osobnego klanu dla nieaktywnych?

Każdy oskarżony o morderstwo czy gwałt też może powiedzieć, że jest uczciwy co do swoich zamiarów. Czy to jest usprawiedliwienie?

To może zmienicie w końcu siebie niż graczy wytykających Wasze błędy?

Pozdrawiam,
LynkDynamit

 

MOD_ŻBIK psze bardzo, zmienione.

warrriat , ja wszystko rozumiem ale czemu nie zastosujesz sam swojej rady?

Nigdzie w stosunkach międzyludzkich nie przeforsujesz modelu, w którym jedni dokuczają "bo tak" a drudzy machają ręką i się uśmiechają. Zgodnie z twoimi słowami jeśli ktoś napisze na ścianie mojego domu że oddaję się za batonika i kolekcjonuję zdechłe muchy, powinnam uśmiechnąć się i to zignorować? Nie, powinnam jasno i wyraźnie zaznaczyć że sobie tego nie życzę, i postarać się by napis zniknął, oraz by piszący zrozumiał że zrobił wielką głupotę (żeby nie było niejasności - to jedynie przykład, nie odnoszę się do sytuacji osobiście).

Jeśli klan ma prawo krytykować w sposób przykry pojedyncze osoby, inne klany, to te osoby i klany mają święte i niezbywalne prawo odpowiedzieć tym samym. I nie ma się tutaj co doszukiwać drugiego dna.

Jednak, jeśli naprawdę tak uważasz, to czemu bronisz swoim wpisem takich zachowań? Jeśli jakiś klan (i to akurat odnosi się do wszystkich klanów, nie do tego jednego) nie potrafi się uporać z zachowaniem swoich graczy, nie ma wpływu na zachowanie na mapach i na TSie to niewiele jest wart jako społeczność, i równie dobrze mogliby sobie latać w zwykłych grupach.
Zresztą, i tutaj widać kompletną niekonsekwencję. Jeśli klanowi przeszkadza to, że kilka czarnych owiec psuje im opinię, to powinni się tych osób pozbyć. Skoro się nie pozbywają, to widocznie bardzo ich ten wizerunek cieszy. A kimże my, forumowicze jesteśmy, by im taką radość odbierać?

Przy okazji, nie sądzę by chodziło o zachowanie na mapach, a w szczególności o to kto kogo bije. To tylko wisienka na torcie udowadniająca upadek zasad. Jednak często gęsto świetnymi kompanami na piwo czy TSa zostają gracze, którzy ma napach walczą do ostatniego sepromu. Więc może jednak chodzi o podejście do ludzi?

I znów, by była jasność - mnie działalność klanu w żadnym stopniu nie dotyczy. Nie ma jak. Konto mam nowe, latam sama, zbita nie łzawię. Jednak nie mogę pojąć istoty tych postów, i niektórych, widywanych czasem kątem oka zachowań. Cóż, dłubanie w nosie przy stole też nie jest nielegalne, ale trudno winić tych, którzy poczują niesmak i przesiądą się gdzieś indziej.

 

A nie zgodzę się z Tobą, jeśli chodzi o ZUO oczywiście, nie jestem w tym klanie i też od nich czasem padłem, ale z nimi można się dogadać jak z normalnymi ludżmi, no ale co do C*.... pozostawię bez komentarza, krótko ich znam ale już sobie o nich opinię wyrobiłem

 

Tu właśnie dochodzimy do sedna - Ce i im podobne to nie społeczność graczy która łączy się w klan bo lubią ze sobą grać i zależy im na reprezentowaniu jakichkolwiek wartości - to zbieranina kont osób dla których celem nadrzędnym jest tylko i wyłącznie ich własne konto, założyli klan ponieważ daje im to indywidualne korzyści i nie ma znaczenia czy ktoś kogoś wyzywa na czacie, gra Fair Play i jak reprezentuje klan, ważne że ma silne konto które w połączeniu z innymi silnymi kontami może zdominować jakiś aspekt gry przynoszący zysk.

Przed połączeniem na PL3 takie klany wyrastały jak grzyby i rozpadały się po 2 tygodniach / miesiącu bo gdy zaczynali zbyt mocno dokazywać to klany jednofirmowe na co dzień z sobą walczące skrzykiwały się i robiły porządek.

Ce ma swoją historię o której nikt głośno nie mówi i niektórzy są "równiejsi" od innych i mogą sobie pozwolić na

 

Adalon,takich już "garstka"została i pochłonęła ich praca czy też rodzina.Po dekadzie" pogrywania"sobie w Darka widziałem już wiele. Faktycznie C*to "twór"stosunkowo świeży i popisy na początku działania były mało skuteczne,lecz kontrowersyjne. Miałem okazję skorzystać werbalnie na ts z czystej ciekawości z kim mam do czynienia (trafiłem na barrdzo młodych ludzi i ogólnie ok jeden prowokator,tyle)☺Hmm gra to gra a jak zabawa to na całego(...)
C* nie wiem kto kształtował ale Srebrny był takim kołem napędowym. Czy wszystkim w C to smakuje? Wątpię,ale skoro można rozwinąć szybko konto i mieć więcej do powiedzenia na mapach to "kundelki"przystąpiły ☺Cóż,polityka (...)

 

że takich jak ja? Powiem Ci że zebrały się nawet 4 "garstki" graczy z zasadami i mamy się całkiem nieźle - każdy ma pracę, rodzinę, szkołę itd ale wszyscy znajdują w ciągu dnia chwilę na grę, dobrze się czujemy w swoim towarzystwie i bardzo przyjemnie się gra.