MOD_MIKUS

A dzięki, dzięki

 

Kurczę i bądź tu Nauczycielem
W szkole wyższej nie wdzięczny zawód
I uczniowie mało wyrozumiali
A wskazówką po łapkach i wstanie w kącie

 

Moja wina, że nie przepadał za uśmiechniętymi osobami?

 

Może miał do Szkoły pod górkę
I dlatego był przewrażliwiony
Ja się nie uśmiecham jak idę do pracy
Tylko jak z niej wychodzę

 

Ja jestem miły i chciałem mu otuchy dodać, ale nie to nie

 

Grunt to mieć dobre chęci
Niech żałuje jak nie skorzystał

 

Zawsze mam dobre chęci, tylko czasami efekty bywają różne

 

To chyba każdy tak ma
No ale paradoks jest taki
Jak chodzisz do szkoły chcesz dorosnąć i ją skończyć
Jak dorośniesz to tęsknisz za szkołą
Tak jak z dorosłością

 

Wiem o tym doskonale

 

Postawę popieram i propsuję decyzję o wyjściu od takiego pana z zajęć Postawa godna naśladowania

 

Dobrze że nie żyjemy w czasach
kiedy się obrywało wskazówką
Albo stało w kącie

 

Mi dwa razy powtarzać nie musiał, potrafię słuchać ze zrozumieniem

A miał do tego podstawę? Ja tylko wykonywałem jego polecenia

 

Wiesz mnie na szczęście też te czasy minęły
Choć stanie w kącie nie raz w podstawówce zaliczyłam
Ale wiem z opowiadań moich Staruszków że Nauczyciel miał zawsze racje
Nawet jak jej nie miał

 

Na mnie się nauczyciele darli w podstawówce bo ciągle gadałem xD teraz jak powiedzą, żeby ich poprawiać jak popełnią błąd to gdy to zrobisz to masz ciężko, bo ich duma jest urażona i nie przyzna Ci racji to raz, a dwa będzie utrudniać życie wiem co mówię

 

Oglądałeś Niemcy Peru>?

 

Nie oglądałem ostatni mecz jaki oglądałem to bodajże Francja - Chorwacja

 

No ale przyznaj w pracy jest podobnie
Jak zwrócisz uwagę Szefowi
Lub jakiejś perełce Szefa
To z góry wiadomo że długo nie popracujesz

 

Wiadomo, są równi i równiejsi to się chyba nigdy nie zmieni

 

To masz co nadrabiać Panie

 

Za 3 tygodnie zacznę, bo co lepszego będę miał do roboty na uczelni? oprócz treningów