│†│CΘNΔN│†│PL│

Ok, ok-czytam ze zrozumieniem. Nie musisz do mnie mówić drukowanymi literami
A w czym CI kolego przeszkadza moje raczkowanie, nie czuję potrzeby ani parcia by to zmieniać. Racja że może to być wieczną wymówką...ale za to mi szybciej jest wybaczyć

Czy miesiąc....jakby się tak głębiej nad tym zastanowić to chyba grubo ponad już nie jadłam pączków jakoś nie po drodze mi do cukierni
"wiem, że nic nie wiem"

 

Znaczna część osób tutaj to sam wiesz kto.
Mówisz, że Ci niektórzy się już zestarzeli?

 

Jak się od nowa rozsmakujesz w DO, to będziesz musiał te plany odłożyć. Uri kosztuje.


Zawsze możemy na LF3 powalczyć. Najważniejsze są chęci.

Brzmisz sensownie i smakowicie.


To powiedz że gdzieś Ci się zapodział, a chciałeś coś zobaczyć.

Przezorny zawsze ubezpieczony.

Wybaczać jest rzeczą ludzką, ale mnie daleko do ideałów humanizmu. Ścinam głowy bez większych skrupułów. Do tego cierpliwość jest u mnie na ostatnim miejscu, także wymówka jest dobra ale już za dużo razy ją słyszałem, więc strzeż się...


Nawet jak był tłusty czwartek ? Takie kity mnie wciskać, ehh. Trochę szacunku mogłabyś od czasu do czasu mi okazać...


Noo z pisania tutaj, to rzeczywiście nie wynika.

Nie wiem. Kto ?


I to jak !

Mniemam, że chciałaś założyć wątek o sobie tym postem ?

Chcąc to zrobić, musisz utworzyć osobny temat w tym dziale.

 

Wiem, będę uważać xd

Nah, jak się bawić to się bawić stara fulka nawet na bicie się nie wybieram

 

Czyli jak zawsze

Trzeba jakiś lepszy podstęp wykombinować

 

Zabezpiecz się... ...W sensie, załóż limit na karcie.


To dawaj na flaksiarskie BigBoye.

Pierwszy raz.


No to kombinuj.

 

Tak, tak- pewnie nie miałeś na myśli mnie tylko pozostałych eh Ci powiem....czytają bez zrozumienia

Wybaczenie,cierpliwość-jakoś mi te wyrażenia do Ciebie nie pasuje dlatego chyba bezpiecznie dla mnie będzie jak....zmienie wymówkę

A kiedy był tłusty czwartek?? Pisałeś czy miesiąc bym wytrzymała-na co ja Tobie, że nawet ponad jestem na "pączkowym odwyku"-nie od roku
P.S. Tak nawiasem mówiąc to w tłusty czwartek chyba wyjątkowo najmniej tych pączków zjadam- tak na przekór


Szacunek?? Tobie?? Nie przekonałeś się jeszcze że jestem bezczelna,wredna,chamska więc to jakoś się ze mną gryzie
Postaram się jedynie mniej szkodliwym jadem Cię "kamić"

 

Nie prawda

Wyzwanie przyjęte

 

Ano czytają, jakby nie czytali. Tylko którzy gorsi ? - Ci co bez zrozumienia, czy ci co sobie dopowiadają ?


Lepiej zmień okulary, bo te już swej roli nie spełniają. Przecież tam napisane wyraźnie, że te rzeczy mi obce są.


A ja za(do)łożyłem że od roku. Widocznie przeceniłem Twą silną wolę.
P.S. Bo pewnie michy faworków wciągasz wtedy. Taka ta Twoja odmiana tak naprawdę.


Wiem, ale mimo wszystko chciałem postawić Cię w dobrym świetle. No dobra, skoro Tobie samej na tym nie zależy, to ja nie będę się więcej narzucał.

Bez obaw. Oszczędzać na mnie nie musisz. No chyba że zasoby Ci się wyczerpują.

Piszę jak jest.


To teraz działaj.

 

Chyba w takim razie piszesz nieprawdę


Co ja nie dam rady ?

 

Witam Globalnego flaxa

 

Ważne że czytają, idzie to w dobrym kierunku

Jak to nie, przecież mam babcine wiem, co jest tam napisane....ale ja chciałam napisać po swojemu cooo??? zabronisz

O,to właśnie to o czym pisałeś w pkt. 1. Którzy gorsi? U mnie brak silnej woli więc nie było czego przeceniać
P.S. W moich rejonach nie jada się faworków pączki zastąpiłam....śledziami

Jak będę się chciała "postawić" w lepszym świetle, to stanę bliżej okna don't worry, potrafię o siebie zadbać

A ktoż tu zawitał, ja rozumiem że wpadłeś do "flaxa", ale wypadałoby się przywitać z pozostałymi

 

Aniołeczku skarbeczku no witam witam :* no pierwszeństwo mial autor tematu

 

Dobra,dobra- wystarczyło tylko "witam"
Powiadasz pierwszeństwo...on by nawet nie zauważył.

 

Kurde, przed chwilą się temat narodził, a tu już tyle nadrabiania, że aż mi się nie chce.
Myślałam, że prędzej dożyję czwórki z przodu, a tu proszę!

Dobrze też wiedzieć, że mię nie lubisz...

A na końcu... Witam, Conanie.

 

Samo witam to do Conana a nie do takiego anioleczka

Na pewno nie zauwazy

Podejrzewam ze to jeden z tych tematow ktore autor zaklada i potem nikt go nigdy nie widzial

 

Prawdopodobnie robi za imigranta i ładuje swoje szlachetne litery na jakiegoś tira
Conan jak nie Pocztą to może jakiś kurier????

 

Uhuhu kto to swój temat założył

 

Ja zawsze piszę prawdę.


Chciałbym wierzyć że dasz.

Czołem, Alfi.


(I nie jestem flaxem, mam trzy Irki, dobree ?! )

Czytać tylko, aby czytać ? Zrozumienie w parze powinno iść, co nie ?


Masz babcine pingle ? - To już ? Po swojemu, czyli na przekór mnie. Standard.


Nie wiem, to pytanie do Ciebie było. Ja zaliczam się do trzeciej kategorii. Silna wola ważna rzecz. - Kiepsko w takim razi prze Pani, kiepsko.

P.S. Koreczkami śledziowymi uściślając ? Wódka z lodówki ginie, teraz wiadomo przez kogo !


W nocy też ? Nie szpanuj angielskim, bo na nic Ci się on tutaj zda.

Słuszna Twa postawa. Zachowałeś się prawidłowo.

(Anielica musi wymuszać przywitanie; ale żal... )

Specjalnie tempo zwolniłem, a tu takie coś. Ale przynajmniej szczera jesteś...


Za dziesięć lat to wszyscy będziemy już w co innego pykać, a po tym forum kamień na kamieniu się nie ostanie. Pora odpowiednia, bo to ostatni dzwonek jest na takie rzeczy.


Cichaj. Muszę zweryfikować to i tamto u co niektórych. Po co mam niepotrzebnie kogoś lansować.


Hellołł !

Mam wrażenie Ragi, że wyrabiasz się w spamie.


Zapoluję na gołębia dzisiaj.

Dostaję dychę od posta, także czemu miałem nie założyć.


Hmm, zainstalowałem w temacie systemy antyModowe, ale widzę że nie chronią tak jak powinny. Chyba myszy kable poprzegryzały...


P.S. Jaki masz nick na forum, haha ?

 

No dobra, niech Ci będzie

Wiara czyni cuda!