Ghost_User

...
Kupiony.
Ustaw Sanktuarium i możemy lecieć.

 

Ruiny są ogromne, to jak strefa Dysona dookoła planety karłowatej, podobnej do Ceres. Bierzemy Ghost Mk2.
Oddokowywać?

 

Tak
[...]
Wyjście z nadprzestrzeni.

 

To dopiero moja baza. Wykorzystałem nadwyżki Sepromu do aktualizacji hipernapędu. Teraz możemy odlecieć prosto do celu.

 

[...]
Wyjście z nadprzestrzeni.
Anomalia jest blisko, zaraz tam będziemy.
...
Jesteśmy.

 

To jest jeszcze większe niż myślałem!
Kosmos jest fioletowy - jesteśmy w mgławicy. O dziwo od planety odbieram sygnały...
...
(???) typ: Thunder nazwa: Braindead (???) Na powierzchni (???) Pomocy! (???)
Chyba ktoś się rozbił... musimy podlecieć bliżej, budowla zakłóca łączność.

 

Zobaczmy...

 

...
Tu jest dziura w konstrukcji. Planeta nie ma atmosfery ani mega silnej grawitacji, możemy spróbować polecieć jak najbliżej powierzchni.
...
Zostawiamy budowlę nad sobą.
Sygnał jest dużo silniejszy i wyraźny. Eksplorer Koreran źle coś policzył i rozbił się. Statek da się odbudować, ale trzeba mu w tym pomóc.

 

Na planecie są jedynie resztki surowców. Pewnie wszystkie zużyto do budowy sfery. Możemy spróbować wziąć elementy poszycia ze struktury, ale możemy żałować...

 

Wszystkie systemy na szczęście nie są uszkodzone. Pilot umie tym latać. Robot naprawczy da radę, ale potrzebuje surowców do napraw, bo poszycie jest praktycznie zdarte. Może w okolicy sfery jest jakiś złom... wysyłam drony.

 

...
Jest skupisko małych kawałków poszycia, chyba uderzyła tam asteroida. Drony mogą je pozbierać, ale to nadal za mało.

 

...
Są kawałki metali i elektroniki. Pewnie był tam jakiś dok, ale coś z nim się stało. Może razem to wystarczy...

 

Zobaczymy. Dronom trochę to zajmie. Nie za bardzo możemy im pomóc, bo wszystko jest za wąską szczeliną, wątpię, żeby nawet Phantom się zmieścił. No chyba, że chcemy rozwalać sciany...

 

Nie wygląda to jakby zaraz po uszkodzeniu miało nas rozwalić, inaczej pewnie byśmy nie przelecieli. Mogę spróbować rozerwać konstrukcję w tym miejscu.
...
Lasery górnicze dały radę. Nawet gazy się nie wydostały, więc pewnie wszystko jest opuszczone.
Chyba możemy zbierać metale.

 

...
Trochę mało tu miejsca. Ciężko będzie manewrować, ale raczej w nic nie walniemy.
...
Wylecieliśmy z korytarza do dużego pomieszczenia. To tutaj są odłamki metali.

 

Mimo wszystko mieści się tu spory statek bojowy. W ścianach pewnie były jakieś pomieszczenia mieszkalne, transporty, generatory osłony albo coś, ale teraz to wszystko jest nieaktywne.
...
Jest. Spróbujmy zbierać.

 

...
Wszystko zebrane.

 

(...)
Statek może zostać naprawiony. Pilot nam podziękował i zapłacił 50.000 Kredytów. My chyba możemy sprawdzić sferę.

 

Dużo będzie tego sprawdzania.

 

Można też wysłać drony.