Ghost_User

A jednak!
...
Jest bardzo daleko od planety, i może da się zrobić tu kolonię...

 

...
Na jasnej stronie zielono.

 

...
Nie ma świateł miast. A więc zapewne niezły kandydat. Mimo wszystko wymaga więcej badań.

 

...
Sporo surowców. Cywilizacja miałaby co wydobywać.

 

...
Brak innych ciekawych księżyców.
...
Planeta lodowa. Na wiecznie oświetlonej stronie jest jednak cienka warstwa wody.

 

...
Jest też cienka atmosfera z pary wodnej.

 

...
Brak surowców. Chyba że są gdzieś pod lodem.

 

Teraz ta odległa planeta, tak?

 

Tak.
...
Lodowy olbrzym.

 

Analiza orbity
...
Prawdopodobnie został wyrzucony na daleką orbitę przez tamtego superjowisza. Za jakiś czas może zostać skierowany na gwiazdę albo całkowicie wyrzucony z systemu.

 

...
Brak księżyców.
To by było na tyle?

 

Chyba tak.
Wynagrodzenie miało być zależne od odkryć. Nowa cywilizacja i kilka ładnych miejsc na kopalnie... Trochę dostaniemy.

 

Mamy lecieć do stacji w której przyjęliśmy misję aby otrzymać dalsze instrukcje.

 

[...]
Zadokowano.

 

...
Mamy lecieć do imperialnego systemu Nowy Ceres. Odebraliśmy tam ulepszony skaner planetarny.

 

...
Jesteśmy.

 

...
Mocno nam obetną za to że wywołaliśmy kontakt nagle uderzając w sztucznego satelitę, ale i tak dostaniemy bardzo dużo.

 

Radar go nie wykrywał...

 

Czy to nie dziwne?

 

Może i dziwne, ale nasz radar miewa problemy z wykrywaniem małych obiektów. A tamten satelita duży nie był.