Ghost_User

...
Jakoś im nie idzie.

 

Czasami trochę to trwa.

 

Zlatują się ich statki... są zielonkawe i mają raczej zaokrąglone kształty. Nie są żywe.

Spoiler

Jak odgadniesz do jakieś gry nawiązuję to szanuję.

 

Chyba u nich każdy ma prywatny statek, a musieliśmy wzbudzić niezłe zainteresowanie...

Spoiler

Nie wiem, ale mogę strzelić że do ev[...]ce

 

Są jakieś postępy?

Spoiler

Dobrze!

 

...
Chyba tak. Mają podstawowy kontakt. Teraz będą uczyć ich SJM i o coś pytać.

 

...
Pojawia się jakiś duży statek. Wielkości krążowników.

Spoiler

A teraz jaki to statek jakiej rasy? Gra ta sama.

 

Pewnie wymiana technologii czy coś.

Spoiler

Nie wiem, z tej gry obejrzałem tylko odcinek sponsorowany u quaza.

 

...
W coś strzelił!
...
Coś wybuchło, ale to chyba jakiś pirat. Kontakt dalej trwa.

 

...
Testy i pokaz broni. Największa głupota przy takich kontaktach, przeważnie zapominają włączyć osłony...

 

...
Nasz wypalił z railgunów, dział jonowych i wyrzutni rakiet.

 

To się dobrze nie skończy...
...
Działo jonowe chyba uszkodziło im moduł do komunikacji. Brawo. Kto wybiera tych dyplomatów?

 

Czemu mnie o to pytasz? Podobno to przedstawiciele każdej z ras, ale jak jest na prawdę...
...
Na szczęście wszystko działa.

 

Przedstawiciele każdej z ras mogą być, tylko czemu muszą być debilami? Te pokazy broni to zawsze jest ich pomysł...
...
Skończyli. Teraz będą rozmowy nt. ich ekspansji po całej Grupie Lokalnej.

 

Myślę, że po prostu mają technologię i ją wykorzystują. Co w tym złego, poza niszczeniem macierzystych mieszkańców planet? Już teraz jest parę planów na kolonizowanie Obłoków Magellana.

 

...
Jest wiadomość. Nie wiem czy zła, ale na pewno niecodzienna.
Po przesłaniu Magellanom (tymczasowa nazwa rasy, może taka zostanie) koordynatów planet macierzystych ras okazało się, że Ludzie, Koreranie, Bushrak i Taraniak to wyniki ich eksperymentu. Chcieli stworzyć w Drodze Mlecznej kilka cywilizacji i kierować ich rozwojem. Zaszczepili życie na kilku planetach i wszystko szło dobrze, ale zostali stąd wypędzeni przez starożytnych. Musieli uciekać i zapomnieli 'zakończyć' eksperyment.
To nie wróży dobrych relacji.

 

Ja bym się zapytał ich wielu rzeczy, ale nie wiem, co zrobią ci "dyplomaci"...
Istnieje większe ryzyko. Być może niektóre rasy będą się uważać za "lepsze", a inne za "gorsze", skąd niedaleko droga do wojen...

 

Tak też może być.

 

Dyskusje nadal się toczą...

 

...
Mamy zbadać system.