Oympic

No to trzeba ją naprawić.

 

Ją trzeba wymienić .

 

Można i tak, ale ta pierwsza opcja bardziej ekonomiczna.

 

Ale nie na moją cierpliwość .

 

To do tego trzeba cierpliwości?

 

Pewnie tak .

 

Ja to bym z czystej ciekawości spróbował.

 

A jak całkiem popsuję? .

 

Skoro i tak nadaje się tylko do wymiany to chyba nie ma ryzyka?

 

To może dopiero pokombinuję jak już będę mieć tą nową .

 

Czyli jednak ta jeszcze do czegoś się nadaje?

 

Wyjście działa tylko wejście szwankuje i mikrofon ma czkawkę .

 

No to nie majstrować przy wyjściu tylko przy wejściu.

 

Jak pomajstruję to wszystko będzie sknocone .

 

Myślałem, że rozmawiamy o naprawianiu, a nie o psuciu.

 

To taki dar . Jak dorwę w łapki to na czym się nie znam to się już samo psuje .

 

No to trzeba się poznać najpierw, a potem brać w łapki.

 

Kiedy czasu zawsze na wszystko mało .

 

Przekartkowałem troszeczkę wątek i dopiero na czwartej stronie znalazłem wpis gospodarza
Ktoś tu się bardzo obija

 

No to trzeba go zreorganizować. Kiedyś ktoś powiedział, że jak nie ma na nic czasu to trzeba sobie znaleźć dodatkowe zajęcie.

Zapadł w sen zimowy.