DYSKUSJA - Klany mieszane - Co robić?

Temat na forum 'Dyskusje na temat gry / Informacje zwrotne' rozpoczęty przez użytkownika BA_THOR, 7 listopada 2017.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. *skibi76*

    *skibi76* User

    to nadzieja tylko w BP ze ostatecznie zakonczy temat mieszancow , oby jak najszybciej
     
  2. marantz

    marantz User

    Zobaczcie na inne stereotypy gier bitewnych - tam nie ma mieszańców. Pozatym dwie frakcje w DO byłyby wystarczające.
     
  3. dwie frakcje hm to teraz jakby mialo to nastapic trzeba cała galaktyke zmienic i mapy :) napewno się tym zajmą :) nie potrafia upłynnic gry aby przez minute laga nie bylo czy zerwanego polaczenia a co dopiero takie cuda :)
     
    -dshh14- i kris0211. lubią to.
  4. =Aspazja=

    =Aspazja= User

    Lista pomysłów jest coraz dłuższa,a mi wydaje się,że najprostsze rozwiązania są najlepsze.Jakiś czas temu jeden z forumowiczów rzucił słuszne hasło,że konto gracza z firmy X przenoszącego się do klanu z firmy Y powinno z automatu być też zmienione na Y.Logiczne.
     
  5. Ankalagon

    Ankalagon User

    A co z poważką ?
    Generalnie mieliśmy udzielić odpowiedzi na pytania, które nam BP postawiło w 3 punktach i do nich się ustosunkować.
     
  6. poland102

    poland102 User

    ale tego co zaproponowali nie da się zrobić bez "kuku":);
    jeśli bp usunie klany mieszane będzie zgrzyt- chyba, że wprowadzą takie warunki, że sami się rozejdą - będzie się opłacało być w normalnym/tradycyjnym klanie;
    albo firmy albo klany- obie formy nie chcą żyć w symbiozie;
    po prostu nie da się mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko:)
     
    =Aspazja= lubi to.
  7. Ankalagon

    Ankalagon User

    Dla mnie to już wszystko jedno czy multi będą czy ich nie będzie.
    Niczego to nie zmieni.
    Bo ci co oszukiwali to nadal będą oszukiwać a za ich poczynaniami dołączać będą "pseudo nowe konta". Żenujące jednak jest to jak się widzi ludzi z topki, którzy odwalają takie numery - oni doskonale wiedzą, że BP nic im i tak nie zrobi.
     
    pl12356 i =Aspazja= lubią to.
  8. =Aspazja=

    =Aspazja= User

    Od początku mieliśmy 3 nacje,przy zmianie firmy traciło się 50 % poważania i wielu graczy ,będąc tego świadomym,migrowali jednak do innej.Gra ewoluowała,gracze wbili tyle poważki,iż stwierdzili,że po co tracić,zaczęli tworzyć multikulti i oto zaprzepaszczona została główna idea gry.Sytuacja na mapach jest chora i dojrzała do definitywnego rozwiązania tego gordyjskiego węzła.Połączenie serwerów tylko czasowo odsunęło upadek D.O,na razie dzieje się dużo nowego,ale za kilka m-cy znowu mapy się wyludnią przez mieszańców.
    Nigdy nie jest za późno na zrobienie czegoś dobrego dla gry,dla graczy,szczególnie w tak palącej kwestii.
    Osobiście jestem za pkt.pierwszym i drugim.Trzeci definitywnie odpada.
     
    pl12356 i ~Outsider64~ lubią to.
  9. Ankalagon

    Ankalagon User

    Myślę, że mapy wyludnią się ale nie przez "mieszańców" - problemy leżą zupełnie gdzie indziej - niektóre z nich to nuda i oszustwa ignorowane przez BP.
     
    pl12356 lubi to.
  10. D.A.R.E.K

    D.A.R.E.K User

    oni nie ignorują - dają na to wszystko przyzwolenie.
    nuda ? każdy ewent na chwilę wyciąga na mapy konta, które tylko na takie akcje czekają.
    nowe misje też coś dały. topka zrobiła już po 30-40 szt, a jest jeszcze co robić :)
     
  11. marantz

    marantz User

    Mi się wydaję że sami gracze na yt trochę uświadamiają graczy że nie warto inwestować w coś co nie przynosi innowacyjności. Inne tego typu gry podobne są przeważnie dwie frakcje które się zwalczają. W szachach też jest dwóch przeciwników. Poza tym logika graczy kiedy vru pomaga przeciwnej frakcji mmo w ubiciu vru to traci sens całkowity tej gry. Jedynie duże klany walczą o wpływy. Dodatkowo słaby gracz nie ma możliwości się rozwinąć. Brak eventów. W większości statki i designy za kasę bez żadnych funkcji dla statku. Jeżeli polityka gry się nie zmieni to upadnie bo graczy jest więcej ale monotonność zabija. Wróciłem po dwóch latach i się nic nie zmieniło - to są jedynie moje argumenty. Chociaż każdy gracz ma inny styl gry i może coś się zmieni.
     
    pl12356, -dshh14- oraz poland102 lubią to.
  12. Ankalagon

    Ankalagon User

    A możesz mi wytłumaczyć tak po za tematem - co to w/g Ciebie znaczy innowacyjność, jak ma wyglądać, co to jest, biorąc pod uwagę tę grę ?
     
    Ostatnie edytowanie: 25 września 2018
  13. marantz

    marantz User

    Jakby dark orbit rozwinął grę o nowe mapy i nowe alieny to gra stałaby się bardziej komfortowa dla graczy. Jest to iloraz wkładu developera w grę aby zwiększyć liczbę graczy. Dodatkowo w jednej grze zrobili zabezpieczenia i zniknęły wszystkie boty. Dla gracza który ceni komfort gry to jest ważne. Więcej misji i eventów gdzie większość klanów pamiętam było w większości aktywnych. Nie rozumiem dlaczego inne gry na adobe flash player działają płynnie.
     
  14. Mija już prawie rok od dnia w którym ten jakże istotny temat został poruszony i jak widać do tej pory nic nie zrobiono. Próbowałem zaznajomić się troszkę z opiniami innych, ale po przeczytaniu dwóch stron się poddałem, gdyż niemal wszyscy próbujecie rozwiązać problem walcząc ze skutkiem a nie przyczyną. Propozycje przedstawione przez BP są również dla mnie nie do przyjęcia. Ale po kolei. Najpierw należy się zastanowić co najbardziej nas irytuje w klanach mieszanych i jakie są podstawy ich istnienia.

    W okolicach roku 2010 grałem dość intensywnie na serwerze pl2 na VRU. Dowodziłem silnym wówczas klanem który był uwikłany w wojnę totalną z innym, bardzo potężnym klanem z tej samej firmy. Jak wiadomo, podczas wojny totalnej gracze sięgają po każde dostępne narzędzia, aby zdobyć jakąkolwiek przewagę. Ktoś cwany wpadł na pomysł, żeby wykorzystać w walkach konta bezklanowe. Każdy rozumie sens tej idei. Bezklanowicz mógł spokojnie pomagać zaprzyjaźnionemu klanowi, lecz gdy pierwszy nie atakował, to przeciwnicy nie chcieli go bić z uwagi na ujemne poważanie. Ale co zrobić z takimi cwaniaczkami? Oczywiście w takich sytuacjach najlepiej zawołać kumpla z innej firmy. Ten z kolei ochoczo strzelał do bezklanowców, zarówno tych cwanych, jak i zupełnie neutralnych, mając zapewnione wsparcie zapraszającego klanu. Konsekwencją takich przyjaźni było powstanie klanów mieszanych. Bo skoro latamy razem i strzelamy do tych samych graczy, to możemy latać pod jedną banderą. Od tamtej pory obserwowałem na serwerze rozrost klanów mieszanych.

    Wg mnie fundamentalną przyczyną powstania klanów mieszanych jest ten właśnie aspekt gry, który umożliwia graczom pewnej firmy strzelanie do gracza z tej samej firmy bez utraty poważania. Ma to oczywiście miejsce wtedy, gdy strzelajac do gracza z tej samej firmy udzielamy wsparcia innemu graczowi, ale to wystarczy.

    Sądzę, że rozwiązanie problemu jest trywialne.
    Każdy gracz danej firmy strzelając do gracza z tej samej firmy, w każdej sytuacji otrzymuje ujemne punkty. Istnieją dwa wyjątki:
    - gracz został zaatakowany przez innego gracza z tej samej firmy i strzela w obronie własnej (tak jak obecnie)
    - gracz tej samej firmy może atakować gracza z tej samej firmy z powodu wojny między ich klanami (tak jak obecnie).
    Chodzi jedynie o to, że gracz atakujący kogoś z tej samej firmy otrzyma ujemne punkty nawet jeśli pomaga komuś innemu.


    Przykład:
    Gracz "broniącyVRU" bije sobie krychę. Przylatuje "agresorEIC" i otwiera ogień do "broniącyVRU". Chwilę później "agresorowiEIC" pomaga "agresorVRU". Gdy "broniącyVRU" pęknie, "agresorVRU" otrzyma ujemne poważanie, podczas gdy "agresorEIC" otrzyma nagrode jak zawsze. "broniącyVRU" jeśli pokona obu agresorów, otrzymuje punkty dodatnie za każdego z nich. W opisanej sytuacji grzacze z vru nie byli w klanach będących w stanie wojny.

    Przedstawione rozwiązanie nie skończy definitywnie z klanami mieszanymi. Jednak czynnik ten będzie istotnie zniechęcał mieszańców do strzelania do graczy z własnej firmy. Wielu zdecyduje się conajmniej na nieotwieranie ognia. Sztuczki w stylu "lęcę na wasze mapy bić graczy do misji, bijcie ich po plecach żeby mi łatwo poszło" znajdą mniej entuzjastów niż dotychczas. Oczywiście wciąż będą one możliwe, ale konsekwencja kary będzie działać odstraszająco.
    Ukróceniu powinna ulec też patologia polegająca na wykorzystywaniu bezklanowców w wojnach klanowych. Teraz taki bezklanowicz będzie łapał ujemne poważanie w oszałamiającym tempie i po uprzejmym pomaganiu zaprzyjaźnionemu klanowi skończy z banitą w nicku.

    Idea jest więc prosta, chcesz sie bawić w mieszane klany? proszę bardzo. Pomożesz kumplowi raz drugi trzeci, a potem raz dwa i jest banita zamiast generała :). I właśnie o to chodzi. Trzeba zlikwidować przyjazne warunki funkcjonowania klanów mieszanych. Gdy nagle stanie się to dokuczliwe i zacznie bić po randze to klany mieszane zaczną powoli upadać. Zmiany dokonają się w sposób ewolucyjny, a nie rewolucyjny. Żeby przyspieszyć ten proces, można ponadto zwiększyć ilość ujemnych punktów za ubicie gracza z tej samej firmy w przypadku, gdy atakujący gracz należy do klanu mieszanego :)

    Jestem przeciwnikiem radykalnych rozwiązań. Usunięcie klanów mieszanych, przymusowe zmiany firm, zablokowanie możliwości strzelania do graczy tej samej firmy - to nie są pomysły które uatrakcyjnią grę i sądzę, że miałyby też szereg niepożądanych konsekwencji.

    Zaproponowane przeze mnie rozwiązanie jest raczej proste w implementacji. Można je wprowadzić na próbę i obserwować sytuację. Po kilku miesiącach, jeśli się nie sprawdzi, można wrócić do starych zasadach.

    Nie twierdzę, że zaproponowany pomysł jest bez wad. Narazie jednak nie dostrzegłem w nim jakichś poważnych luk. Jeśli jednak ktoś takowe zauważy, to zapraszam do dyskusji w tym temacie.

    Możemy też zadziałać na innej płaszczyźnie, my gracze. Ktoś tu słusznie zauważył, że my też mamy w tym swój udział. Dlaczego tak chętnie wielu z was dołącza do klanów mieszanych, skoro wam się to nie do końca podoba? Mieszane klany to mieszane uczucia :).
    Wstępujcie do klanów jednofirmowych. W dalszym ciągu są takie na serwerze. Osobiście polecam "koalicje czystych klanów VRU" do której należy chociażby Formacja Delta VRU :). W ten sposób możecie przynajmniej powiedzieć ludziom, co wam wmawiają, że firm już nie ma, że czystych klanów już nie ma, kategorycznie i z przytupem "NIE"!
     

  15. Zgadzam się z Toba
    BP ma wiecej problemów z łaczeniem serwerów dlatego z tym nic na razie nie zrobi , Twoja propozycja mnie zaskoczyła bardzo ale jestem tego samego zdanie, my na to przyzwoliliśmy i my to gracze powinliśmy zakończyć .
    Jestem z Eic i też w klanie nie mam mieszańca i nigdy nie miałem.
    pozdrawiam i życzę sobie i innym graczom aby dołączyli się do czystych klanów
     
    -dshh14- i .-**KOPEK**-. lubią to.
  16. Dobrze Roman powiedziane pozdrawiam :D
     
  17. mm70_9

    mm70_9 User

    Jest proste rozwiązanie... walka z graczem na czerwono ( inna firma lub wojna klanów) wyłącza możliwość atakowania gracza przez firmę gracza ( pomijam wojnę klanów) lub inną firmę tzn. jeśli walczysz jako MMO z EIC to ani MMO ani VRU nie mogą ich zaatakować. Wyłączy to możliwość współpracy dwóch firm przeciwko jednej firmie albo znacznie ją ograniczy. Znikną też latające święte krowy gdzie mieszańce trzech firm biją wszystko jak leci byle zaatakował pierwszy z obcej firmy a cała reszta go dobija... boli jak Cię biją lub przeszkadzają niby swoi.
     
  18. Złoty

    Złoty User

    walka miedzy firmami to jak vru nie bedzie mogl bic innej firmy gdy tamte walcza miedzy soba zastanow sie, wystarczy ze wlasna firma nie bedzie bic po plecach i tyle.
     
  19. przeczytalem tylko to na zielono bo takim dlugim wypracowaniem odechciewasz czytania
    kiedys sugerowałem to samo na forum tylko zeby odrazu lecial perm za takie bicie po plecach to zara by sie skonczylo takie zachowanie ale BP nie zrobi tego bo straci dochody
     
  20. Cupak

    Cupak User

    Wystarczy że wprowadzą taka zasadę:

    Gracz z firmy nie może strzelić do gracza z tej samej firmy, tak jak nie może strzelać w grupie. To rozwiąże wszystkie problemy,

    Obecna forma gry zachęca i sprzyja niszczeniu słabszych i początkujących, dlatego nie ma nowych graczy a i ci co są nie widzą szansy na uczciwą i sprawiedliwą walkę.