Jak zginęło 1000 Flaxów?

654. Odpalił dopalacz, nie wytrzymał przeciążeń.

 

Raz mi się tak zdarzyło

655. Chciał zbugować meltera i lag go ubił

 

656. Został zestrzelony z sąsiedniej mapy.

 

657. Założył skórkę turecką na championa i wywaliło go na turecki serwer

 

658. Dał seprom w napęd. Nie był w stanie opanować statku. Rozbił się o vegę.
659. Latał ową vegą

 

660. Cubik wciągnął go do środka

Byo

 

Wiele rzeczy się tu już powtarzało

661. Grał na 3D. Chciał się schować 'za kubikiem'. Przyleciała wroga firma i zamiast kubika namierzyli flaxika.

 

662. Wleciał w Hadesa i zgubił GPS-a

 

663. Wleciał w mgiełkę na 5-3. Mgiełka zeżarła całe jego HP.

 

664. Robił alfę, miał ostatnie życie. Mama kazała mu zapauzować i obrać ziemniaki

 

665. chciał ustrzec się przed nieoczekiwaną śmiercią flaksa - czytał i czytał o przypadkach zgonów flaksów - nie wylogował się z okna gry

 

To tak tematycznie do numerka
666. Duchy opętały mu statek

 

667. Bił UDK. Gdy ten był na żylecie ubił go koks z tej samej firmy i przejął UDK.

 

668. Narzekał na puste 4-5. Przyleciały eice i go ubiły

Ten flaks to ja

 

669. (wersja z trójkątem ) - utworzył wrota na bazówce, podleciał do krawędzi, potknął się o prometium, wpadł i ... tyle go widzieli
670. zaplątał się o własne drony na bazie, a węzełek był tak silny, że zdechł z głodu nim zdołał się wyplątać

 

671. Bił aliena - alien zbugował flaxa

 

672. przed ruszeniem na podbój kosmosu spojrzał w lustro - ujrzał twarz flaksa - zabił go własny, bojowo nastawiony wzrok

 

673. Sabował sobie peta. Pet się wkurzył i walnął go z kamyka

 

674. "Połączenie zostało przerwane.
Obecnie nie jesteś połączony z serwerami gry DarkOrbit. Czy chcesz połączyć się ponownie?"

 

675. Miał tak wolny statek, że gdy podczas ucieczki został trafiony DCRem, zaczął się cofać w stronę napastnika

Nie wiem po co zwalniać wolny statek, pytać zabójcy flaxa