Słabsi gracze

Zakładam ten temat ponieważ chcę zwrócić uwagę administracji gry na problem, który sama wywołała podnosząc do granic absurdu siłę strzału u najlepszych graczy. Sam nie jestem jakiś strasznym słabiakiem. Myślę, że jestem gdzieś wśród średniaków. I teraz skoro mi się już grać odechciewa bo jakiś koleś kilkoma strzałami zakańcza mój lot to co mają powiedzieć np. flaksiarze? Sam też latam czasem postrzelać i bez jakiegoś większego problemu robię misję na statki ale to co się ostatnio dzieje to już jakaś paranoja. Co chwila ktoś strzela. Nie daje się bić alienów (ja często daję radę uciec ale słaby gracz nie ucieknie). Zbieranie palladium też jest jakimś horrorem. Przecież oczywiste, że wszyscy nie kupią dodatków za kasę bo ich po prostu na to nie stać (sam ograniczam się do premium i esemesa w czasie MHH od czasu do czasu). Koniecznie musi zostać wprowadzone jakieś ograniczenie niszczenia graczy. Gram w tą grę od 2008r. (z długimi przerwami) i widzę jak bardzo zmalała ilość graczy, zwłaszcza słabych, którzy przecież też są potrzebni, nawet po to żeby było kogo bić. Tym, którzy chcą mnie wyśmiewać i twierdzić, że płaczę radzę zastanowić się do kogo będą strzelać jak nawet tacy jak ja zakończą grę. Uważam, że wprowadzenie jakiś ograniczeń w niszczeniu graczy jest bezwzględnie konieczne dla dobra tej gry, to co jest teraz na pewno nie przyciągnie nowych. Moje propozycje to: zrobić strefę ochronną na palladium (na pewno nie przejdzie ale kto mi zabroni zaproponować) albo wprowadzić ochronę dla gracza, który właśnie padł. Jego nick świeciłby się na jakiś odróżniający się kolor, atakowanie go byłby niemożliwe np. przez 15 minut pod warunkiem, że zbierałby surowce, skrzynki bonusowe, skrzynki cargo albo biłby alieny, gdyby sam zaatakował gracza ochrona kończyłaby się. Myślę, że ten drugi pomysł jest znacznie lepszy. Wypasiuchom, którzy polują na statki też przyniesie, wbrew pozorom, więcej zysków niż strat tyle, że w dłuższej perspektywie. Z czasem pojawi się więcej słabszych graczy, będzie więcej chłopców do bicia, gra stanie się ciekawsza. W tym kształcie w jakim jest teraz po prostu grać się odechciewa. Proszę przeczytajcie to ze zrozumieniem 2 albo 3 razy zanim skrytykujecie. Gra bez graczy przestaje mieć sens...

 

... mam podobne odczucia, lecz nie takie jak Twoje, owszem widzę że gracze na 22-25 lvl. świetnie się bawią wpadają gdzie chcą i czyszczą co chcą - a Admin. DO traci bo to nie przyciąga na dłużej do gry nowych i słabszych graczy i wkrótce będzie klops
Mam zatem takiego pomysła - aby dokonać podziałów w firmach na np. VENUS 1/extra-klasa 2/senior-klasa 3/junior-klasa i odpowiednio podzielić graczy i tak w => 3:lel. 0-11 => 2:lvl. 12-19 => 1:lvl. 20-25 i więcej i tak w każdej Firmie

 

zgodzę się, że jest coraz mniej nowych graczy ale wydaje mi się, że powodem malejącej ilości jest po prostu $$$$ i jej ogromne ilości, które trzeba wydac by miec troche funu z gry, no chyba że chce się spędzic niewiadomo ile czasu grając bez inwestowania $$$, kolejną rzeczą jest szansa na elitarne przedmioty, szansa w skrzyniach, szansa we wrotach, dobrze, że nie ma szansy jak kupujesz uridium ( za 32zł masz szansę trafic od 5 do 30 tyś urki)

 

Niby tak, ale pomyślcie, są darmowe naprawy (dawniej 500 uri albo kupon), na start więcej niż kiedyś, ale z drugiej strony, jak taki delikwent stoi tuż przy bazie na x-8 to jest się uziemionym!

Powinno być jakieś ograniczenie

 

ograniczenia nie ma i nigdy nie będzie

 

A po jakie licho "taki delikwent" ma wbijać poziom by dostać się na x-1 czy x-8 wrogiej firmy, jeśli nikogo nie może tam zbić?
Tutaj problem mieliby wszyscy ci gracze, ktorzy latają rano, wieczorem albo w nocy - a nie mieliby problemu gracze latający o godzinie 15:00. W czym problem? Ano w tym że mapy pustoszeją. Często chcąc zrobić misję z ciężkim sercem strzela się dwa razy z rzędu do tego samego statku bo jest jedyny na mapie.
Biorąc pod uwagę, że nagrdy za misje na statki obcych firm są śmiesznie małe, nikomu nie będzie się to opłacało bo jeśli powiedzmy miał miejsce jakiś duży nalot, większość flaksików na mapie będzie oznaczona "ochronką" i gracze próbujący zrobić misję lub podbić rangę po prostu musieliby sobie pójść i wrócić następnego dnia... albo tygodnia.
Zresztą, gracz z niskim lvl albo zestrzelony nie zawsze oznacza gracza słabszego, często o powodzeniu decyduje kto pierwszy włączy atak. Należałoby się więc zastanowić jakie konsekwencje przyniesie to dla graczy będących na obcej mapie.

 

Zamykam i przenoszę do archiwum.

Pozdrawiam,
MOD_ORZEŁ